Knedlik bułczano-drożdżowy, czyli knedlík kynutý houskový. Moim zdaniem, najpopularniejszy w Czechach… a przynajmniej mam takie wrażenie. W końcu Czesi mają sporo knedliczków i zdaje się, że bez knedlików nie ma obiadu. Knedlík kynutý houskový podawany jest najczęściej do mięs z sosami, chociażby do polędwicy w sosie cytrynowo-śmietanowym, czyli svíčkové na smetaně.
Knedliki czeskie to coś więcej niż zwykłe danie, kuchnia czeska słynie z knedliczków i… słusznie, bo są świetne. Choć nie każdemu smakują, to ja za każdym razem ulegam ich urokowi. Wyjątkowo doceniam prostotę ich smaku, szczególnie jeśli mam okazję się nimi zajadać w jakiejś czeskiej knajpie w Pradze. Tam smakują najlepiej. Taką knajpkę najlepiej znaleźć na uboczu, z dala od rynku, bo na samym środku więcej jest knajp włoskich niż tych serwujących typowe dania kuchni czeskiej.
Czas i porcje:
Liczba porcji: dla 4 osób
Czas: ok. 3 godzin, bo muszą wyrosnąć
Składniki:
250 g mąki pszennej
1 jajo
125 ml mleka
szczypta soli
odrobina cukru
10 g drożdży świeżych
1 kajzerka
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Przygotowuję rozczyn, mieszam łyżkę mąki z drożdżami, cukrem i odrobiną mleka, i zostawiam na 5–10 minut, by ruszyły.
Krok 2. Kajzerkę kroję w kostkę i wrzucam do miski. Wlewam pozostałą część mleka i wbijam jajo. Mieszam.
Krok 3. Dodaję mąkę, rozczyn, sól i mieszam.
Krok 4. Przekładam na blat i zagniatam.
Krok 5. Zostawiam do wyrastania na godzinę, by zwiększyło objętość.
Krok 6. Wyrośnięte ciasto na knedliczki dzielę na 2–3 części.
Krok 7. Formuję wałeczki. Czeskie knedliczki są troszkę większe, ale do gotowania takich jest potrzebny większy garnek, dlatego radzę zrobić odrobinę mniejsze (podzielić na 3 części, a nie na 2).
Zostawiam, by podrosły przez 30 minut.
Krok 8. Wrzucam do wrzącej osolonej wody. Nie radzę wrzucać wszystkich za jednym razem, bo rosną, a nie mogą mieć za ciasno. :) Lepiej partiami.
Gotuję po 7–8 minut z każdej strony, potem wyjmuję i kroję nitką. Smacznego.
Dla tych z Was, którzy nie próbowali nigdy knedlików podpowiem, że kdenlik bułczano drożdżowy smakuje troszkę jak bułka skrzyżowana z pampuchami. Nie jest słodki, ani szczególnie słony, ale w połączeniu z sosem mięsnym nabiera jego aromatów. W Czechach knedliczki zastępują ryż czy ziemniaki.