Jeśli połączyć mróz za oknem i sezon na pomarańcze, które mimo swojej „całoroczności” właśnie zimą smakują najlepiej, to wyjdzie grzane piwo z pomarańczą. Tak właśnie. :) Rozgrzewające, nie za słodkie, o niesamowitym aromacie pomarańczy i cynamonu.
Takie, które ogrzeje nawet w mroźny dzień, gdy śnieg za oknem sztywny, a w oknach niesamowite sople lodu. Bo nie wiem, jak u Was, ale u mnie sople są z dnia na dzień większe i większe. Zapraszam na szklankę grzańca z pomarańczą, takiego nie za słodkiego, ale aromatycznego. Jeśli lubicie słodkości, koniecznie dosypcie cukru, a jeśli uwielbiacie pomarańcze, to na pewno przypadnie Wam do gustu.