Apetyt na gofry dopada mnie często późnym wieczorem, wtedy z szafki wyciągam gofrownicę i piekę chociażby z połowy porcji, tylko dla nas, na zabicie łakomstwa. Wiem, że Wy też lubicie gofry i wiem również z Waszych komentarzy, że macie duży problem ze słabymi gofrownicami, których moc jest między 600-800 W. Dzisiaj przepis na gofry, który wyjdą w każdym tego typu urządzeniu, ciasto jest świetne a gofry wychodzą takie jak lubię: chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.
Najlepsze gofry to te z cukrem pudrem, choć nie ukrywam, że szczególnie latem chętnie daję się skusić na takie z bitą śmietaną i owocami, zimą wolę właśnie cukier puder lub domowy dżem. A Wy?