Pyszny, niebieski drink mleczny, który w smaku trochę przypomina mi pinacoladę. Piłam takiego drinka w Lublinie i tak mi posmakował, że starałam się zrobić podobnego w domu. Zrobiony jest na bazie mleka, z dodatkiem malibu i blue curacao.
Drink „marzenie Heleny” (pod taką nazwą go piłam) jest słodki i bardzo smaczny. Raczej delikatny… no i ten kolor. ;-) Jego przygotowanie to chwilka, do zrobienia go przyda się shaker. A krok po kroku pokazałam wszystko jak zwykle na filmiku poniżej. Polecam.