Ha! Mam coś dla Was co z pozoru może wydać się szaleństwem, ale to działa! Chili con carne z czekoladą. Nie obawiajcie się, czekolada wzmacnia tutaj smak, dodaje szczyptę słodyczy, podbija wyrazistość. Naprawdę warto spróbować.
Pierwszy raz jadłam chili con carne z kakao jakiś rok temu, to było niesamowite odkrycie. Potem próbowałam dodawać czekolady i to jest strzał w dziesiątkę. Tu nie chodzi o całą tabliczkę, ale kilka kostek deserowej czekolady, która ciekawie wzmacnia smak.