Bardzo lubię chałkę. To chyba jeden z moich ulubionych rodzajów pieczywa. Troszkę na granicy ciasta, ale traktuję to jako atut. Tym razem zrobiłam chałkę z rodzynkami i nutą kardamonu, dzięki temu jest bardziej świąteczna. Może robić za pieczywo na śniadanie, ale jak dodacie więcej cukru, to będzie świetnym ciastem drożdżowym na świątecznym stole.
Chałka z rodzynkami jest miękka, puszysta i pyszna. Tym razem zaplotłam ją z sześciu wałeczków w jeden warkocz, wyszła super. Jeśli chcecie, możecie po zapleceniu włożyć ją do foremki keksowej. Smacznego.