Aromatyczne pieczywko! Smakowite bagietki z cebulą na winie to propozycja w 52. edycji „WP”. Ptasia, która w tym tygodniu gospodarzy w Weekendowej Piekarni, wybrała naprawdę fajny przepis.
I o ile nie jestem wielką fanką cebuli, to bagietka wyszła pyszna. Wina, na którym w dużej mierze oparte jest to pieczywo, nie czuć, za to sama bagietka jest przyjemnie wytrawna w smaku. Pasuje mi na śniadanie do wędliny i pasztetu.
Bagietkę z cebulą na winie nie jest trudno zrobić, trzeba tylko cierpliwie pozwolić jej wyrosnąć, szczególnie w drugiej fazie (jak już jest uformowana w bagietkę). Ja się strasznie spieszyłam i pękła mi zupełnie nie tam, gdzie powinna. Nie zmienia to faktu, że w smaku pyszna i w zasadzie zostały już po niej tylko okruszki. :)
Krok 1. Cebulę kroję w maleńkie kawałki i podsmażam na 2 łyżkach masła. Następnie zalewam 4 łyżkami wina.
Krok 2. Do miski wsypuję mąkę, następnie dodaję drożdże, sól, wino, zawartość patelni (razem z tłuszczykiem) i wodę. Zaczynam od 130 ml, potem najwyżej będę dodawać więcej.
Krok 3. Ugniatam ciasto na blacie (dolewając wody, gdy jest zbyt suche). Następnie smaruję olejem i odstawiam w ciepłe miejsce, pod przykryciem, na 1,5 h.
Krok 4. [wyrośnięte ciasto na zdjęciu]. Zagniatam chwilę, a następnie formuję bagietki.
Krok 5. Układam uformowane bagietki (ja robię to metodą: roluję, następnie rozpłaszczam na prostokąt, składam na 3 jak list, zlepiam miejsce łączenia i układam nim do dołu.)
Zostawiam do wyrośnięcia na 45 minut, nacinam, a potem wstawiam do piekarnika nagrzanego do 230°C na 20-25 minut (w zależności od tego, jak zrumienione lubicie).