A po katalońsku Arròs negre, czyli inaczej czarny ryż. Mówiąc dosłownie, arroz to ryż, negro to czarny. :) Jest to hiszpańska potrawa, która przypomina paellę. Ale tak naprawdę nią nie jest, a czarny ryż jest biały, tylko, że zabarwiony. Troszkę to zakręcone, dlatego od początku.
Arroz negro to popularne hiszpańskie danie, przygotowane z ryżu, mięsa kałamarnicy i sepii (atramentu kałamarnicy), czyli czarnego barwnika, który normalnie kałamarnica wypuszcza w momencie zagrożenia, a my go kupujemy i wykorzystujemy np. do barwienia ryżu. Niektóre przepisy podają, że prócz ww. składników i cebuli dodaje się paprykę czy pomidory, ja przygotowałam chyba najprostszą wersję bez tych dodatków.
Arroz negro możecie też znaleźć pod nazwą paella negra, ale tak naprawdę nie jest to paella. Na tyle, na ile udało mi się ustalić, chodzi o brak szafranu, który w klasycznej paelli być musi. Nie wnikając w szczegóły, musicie koniecznie spróbować „czarnego ryżu”, atrament kałamarnicy nadaje mu nie tylko koloru, ale też delikatnego aromatu. Polecam.