Bardzo smaczna zupa kapuściana. Część z Was pewnie kojarzy podobną zupę z dietą kapuścianą, ale pomijając ten aspekt, zupa jest po prostu pyszna i sycąca. Idealna na chłodniejsze wieczory.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Do takiej zupy, podobnie jak do czerwonego barszczu, możecie podać krokiety z mięsem. Będą idealne zarówno jako przystawka, jak i drugie danie. Smacznego.
Zupa kapuściana krok po kroku
- czas: ok. 1,5 godziny
- liczba porcji: 8
Składniki:
- główka kapusty
- 2 cebule
- 2 papryki
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka rozmarynu
- sól
- 2 łyżeczki pieprzu
- 1 łyżeczka papryki
- ok. 300 g pomidorów w puszce (może być koncentrat, a także prawdziwe)
- 1 łyżeczka suszonych pomidorów
- bazylia do dekoracji
Krok 1: Kapustę dzielę na pół (by łatwiej było kroić) i kroję w paski.
Krok 2: Cebulę również w paski, a paprykę kroję w kostkę.
Krok 3: Do garnka wkładam warzywa, dodaję wyciśnięte ząbki czosnku. Zalewam wodą (by przykryła warzywa) i doprawiam pieprzem i solą. Gotuję do miękkości warzyw.
Krok 4: Wtedy doprawiam rozmarynem, jeszcze pieprzem, papryką i suszonymi pomidorami. Dodaję również pomidory z puszki. Gotuję jeszcze 15 minut. Podaję z bazylią. Smacznego.
Komentarze: 65
nigdy nie jadłem, muszę spróbować :)
zupa jest pyszna wiem, bo robie taka już od jakiegoś czasu. Dobra, niedroga i nie tuczy!!!!
Pycha taka kapucha na jelita robi ;)
Najlepiej z chrupiącym pieczywem jeść taką zupkę, wtedy bez pomocy łyżki można wybrać tą wodę, która zostaje na dnie talerza.
zupa wyglada przepysznie tylko mi brakowaloby miesa:)
można ugotować na wieprzowinie na przykład :) ale tak szczerze, to wcale by Ci nie brakowało, bo jest smaczna :)
polecam, tym bardziej, że syci, a nie tuczy :)
super wyglada a znasz paulino przepis na barszcz ukrainski bardzo bym prosila
anonim zobacz na przepisy.net barszcz zwany ukrainskim to moj ulubiony. PAULINKO MOJ KOLEGA ZACHWYCONY Z ZUPY. NOC A ON CIAGLE GLODNY
Paulinko, zawsze wydawało mi się, że głąb kapusty, to jest jej środek, z reguły wyrzucany lub „przekazywany” zwierzaczkom. A o kapuście to raczej bym powiedziała, że ma główkę… Może powiesz, że się czepiam, ale chyba lepiej tak, niż obsmarowywanie na jakichś dziwnych forach netowych, prawda?
A co do zupy – zachciało mi się jej… Może jak będę miała urlopik, to ją zrobię.
Tylko skąd wziąć suszone pomidory???
Pozdrawiam cieplutko
nie chce mi sie isc do sklepu po warzywa ale chetnie bym se dzisiaj taka zupke zrobił :)
Ja do takiej zupki dodaję jeszcze kilka pieczarek i trochę zielonego szczypiorku :-) MNIAM!
co ja kurwa oglądam…
mniam mniam lubie tez taki kapusniaczek na slodko z ziemniaczkami pycha a co do glaba ja ani nie wyzucam tylko moze wyda wam sie dziwne ale jem na surowo :) tak jakos od dziecka mam :) hehe pozdrawiam all
a co to jest kapusta ?
Głąba całe życie się jadło i je surowego.
A zupka super .Dla mnie taka lekka dietetyczna.
Pozdrawiam
ps. też czekam na przepis barszczu ukrinskiego.
Może będzie inny niż te które znam.
pozdrawiam
chyba główka kapusty, głąb- to ta gruba i twarda część w środku kapuchy:)
tak :) u mnie po prostu jakoś zawsze mówiło się zamiennie :) ale tak, 100% racji, główka, ale i tak kroję z głąbem :)
Pyszna zupa!!!! :) Lekka, ale sycąca.
Przed chwilą zrobiłam, zjadłam i nadal żyję :) choć paliło (przesypał mi się pieprz), a ja nie przepadam za pikantnymi daniami. Zupka pycha!!! Do tego pieczywo z masłem…mniam! Polecam niezdecydowanym.
[img]http://kotlet.tv/wp-content/uploads/2011/05/IMG_1693.JPG[/img]
…jeszcze paruje…
idę po dokładkę :))
Jednak rozmaryn to nie dla mnie – ta zupa to moje drugie podejście do tej przyprawy i chyba się nie przekonam. Zupa jest trochę bez smaku, co kto lubi (chociaż ja raczej lubię delikatne smaki). Dodałam śmietanę 18% i koperek, który zabił aromat nieszczęsnego rozmarynu. Do tego chleb z masłem – mniam:) I jakie łatwe do zrobienia:)
Zrobiłam ją ostatnio, wyszła pyszna. Bardzo aromatyczna, dodałam troszkę majeranku i koncentrat pomidorowy.
boje sie ze taka zupa mi nie wyjdzie. ze bedzie po prostu bez smaku.. jak dlugo gotowac taka zupe?
zupa na 2 litry wody ..
pycha….uwielbiam molda kapusie!!!
za zupą z kapusty nie przepadam , ale za to lubię kapustkę zasmażaną tak zwaną w zestawie z kotletem schabowym i ziemniaczkami :D
wczoraj miałam zupkę z młodej kapusty ;) pycha!
Dziwna nazwa, zupa kapuściana :) Czy to nie kapuśniak czasem? Czy to dwie różne zupy?
kapuśniak jest z kiszonej, ta ze świeżej :)
To jest kapuśniak ze słodkiej kapusty, ale może być a kwaśnej. Zupa kapuściana bez wywaru z mięska to dla mnie trochę taka woda z kapustą ale inaczej nie byłaby dietetyczna.. :))
Oj, bardzo! :)
Chętnie wypróbuję, ale na razie przez dwa dni rządzić będzie zupa z piaskiem ;-)
A ja dziś rano się zastanawiałam co by tu zrobić, wyszło że krupniczek – ale jak się zje to będzie kapuściana :))
Z młodej lepszy bigosik :)
jutro zrobie
akurat wczoraj moja mama gotowała :)
Też dzisiaj robimy :D
mój teściu ostatnio nam zaserwował kapuścianą… muszę spróbować i może pokonam jego kucharzenie ;) A właśnie dziś kupiłam kapustkę :)
a ja dzisiaj zupkę jarzynową zrobiłam xD
hmm..mi albo nie wyszła jak powinna albo to poprostu nie mój smak…raczej jej juz nie zrobię
super
gdzie marchewka, por,kostka rosolowa itp wykonczenie zupy np zasmażką…
Pycha
Zupa jest paskudna , ale pomaga , wiec co tam… W tv co roku na wiosne jest program o odchudzaniu sie grubaskow , ale naprawde grubaskow .Dwa lata temu podziwialam jak mozna chudnac po 8-10 kg na tydzien .Dzis wiem ze czym sie jest grubszym tym szybciej waga leci , a ci w tv naprawde duzo cwicza , czyli spalaja kalorie. W zeszlym roku kupilam sobie rowerek treningowy i zaczelam sie odchudzac warzywami i czasem kawalkiem sera , lub chudej szynki , lub piersia z kurczaka ,gotowanym jajkiem, lub kawalkiem chudej rybki . Schudlam tak 30 kg i bylo mi lekko i milo , az chcialo sie zyc .No tak to bylo rok temu , a jak jesienia zlapaly mnie problemy powstalo „jojo” , czyli 20 kg utylam . Zajadalam sobie by nie myslec o problemach ,typowe dla grubaskow. W tym roku znow ogladam tv i nowi adepci znow sie przed kamerami odchudzaja , jednym idzie to lepiej innym gorzej. Ja tez sie odchudzam i od 3 tygodni mam 8 kg mniej , ale ze jest zimno wciaz mam ochote na cieply posilek .Smakuja mi moje salatki , warzywa i 1 jajko dziennie , podjadam kilkoma migdalami (dzialaja jak cukierki , mozna je ssac i ssac), czasami cos z owocow . Nie bronie sie przed polowka awokado , raz na 2 dni , czy bananem , wiem ze i to mi jest potrzebne . Wracam do tematu , poniewaz pragne cieplego posilku , wiec zjadam zupke kapusciana , skad i moj tutaj wpis. Mam do zrzucenia wedlug mnie jeszcze 16 kg , to juz nie tak duzo. To co mi siedzi dlugo w zoladku to : kalarepka , papryka czerwona, cykoria i salatki mojej produkcji (salata lodowa, 2 pory, rzodkiew ,3 male cukinie, po pomidorze do kazdego pudelka , bo tak dziele te salatke, no i oczywiscie polewam kazde zapelnione moja salatka pudelko polowka cytryny) .Jem kiedy jestem glodna , czyli co 1-2 godz.Dobrze smakuje tez potarty seler naciowy z jablkiem , czyli inny posilek . Wymyslam te posilki na zasadzie smakowej .Sa lepsze od tej zupy , ale ze z lodowki to zimne.Czuje sie dobrze , spie krocej , ale odeszly ode mnie choroby, nawe nie miewam atakow astmy , ktora mam od dziecinstwa. No i jeszcze jedno , nie mieszkam w Polsce , wiec mam wiekszy wybor produktow , sorry. Przy calym odchudzaniu przeszkadza mi zimno , ale wiem ze to objaw chudniecia. Do pracy biore to co miesci mi sie w torebce , czyli papryka , cykoria , kalarepka w kawalkach i czasami jajko gotowane. Jezeli komus sie przyda moja recepta na schudniecie pozdrawiam i zycze wytrwalosci , a sobie zycze by omijaly mnie napady glodu przy stresie .No co pomarzyc nie wolno…
Ani to smaczne, ani sycące. Dla mnie kompletna katastrofa. Chińskie zupki z torebki są o niebo lepsze. Nie wiem w ogóle czemu to jest w dziale zup, bo dla mnie to jest kompot z kapusty. Chyba tylko dla bardzo zdesperowanych odchudzających się.
Pozdrawiam kotlet ;)
Kapuściana z ziemniakami i boczkiem? ;)
Nie mogę patrzeć na pasztety, jajka, ciasto, nawet na mój ulubiony żurek ;/
oj nie, nie! ja jeszcze dojadam mięsko :)
jedna uwaga…. głąb to zdrewniały środek głowy kapusty… a nie całość…
o boze juz zapomnialam o tej zupie trzba ja zrobic dziekuje za przympomnienie pozdrawiam , dodam tylko ze babka z twojego przepisy wyszla znakomicie dziekuje
Dobra, zdrowa zupa. Ja uwielbiam wszelkie zupy kapuściane lekko doprawione pieprzem i papryką chilli ;)
Dzięki tej zupie mieszczę się w stare ciuchy bo po każdej zimie było tragicznie, jest smaczna .POLECAM
Bardzo dobra ja dodaje jeszcze kostke rosolowa i kielbaski troche
Zrobiłam, i niestety…. :( może nie mój smak, ale tego przepisu nie powtórzę, za to bardzo sobie cenię wskazówki, które podałaś w kilku innych przepisach. Pozdrawiam :)
Twoje przepisy są rewelacyjne, niedługo kończę dietę oxy i szukam pomysłow na fajne niskokaloryczne potrawy. na pewno będę tu często zaglądać
nawet tu nie jest napisane ile ta zupa ma kalori
A tak trudno obliczyc kalorie? Zupa ma okolo 520kcl jesli faktycznie dzielisz ja na osiem porcji to jedna porcja ma okolo 65kcl. Pozdrawiam.
Paulino, a to nie jest tak, ze przyprawia sie zawsze na koniec?
Zupa faktycznie nie jest trudna do ugotowania ale musiałam coś nie zrozumieć,bo wyszła za ostra w smsku.To znaczy za dużo pieprz się czuje i piecze poprostu w buzi.Podejrzewam. że błąd jest w tym że nie jest podane w przepisie jaki używać pieprz,czy mielony albo cały jak zarówno biały i czrny?
Też chodzi o pomidoru :suszone na słońcu i pakowane w torebce czy suszone i konserwowane z czostkiem w słoiczku.Nie podana jest w spisie ile soli,czy to jest poprostu tylko dodając do smaku?
Nie jest podane jaki używać pieprz ,mielony czy cały zarówno biały jak czarny i ile soli.Zupa wyszła mi za ostra i poprostu pali w buzi a chyba nie oto chodzi żeby zupę nie lubić tylko czuć jej dobry smak i chętnie ją jeść
Ooo, super :) bardzo podobną robiłam sobie będąc właśnie na diecie kapuścianej, ale trochę zmodyfikowałam, bo taka bazowa wersja mi nie smakowała. Gotowałam sobie pseudo bulion na utartej marchewce i pietruszce, dodawałam bukiet ziół, a cebulkę prażyłam na suchej patelni. Duuużo kminku i majeranku – było pycha :) a schudłam na tym bardzo fajnie. Chyba dlatego, że kocham kapustę, to ta zupa nie wyszła mi bokiem :D
Nie można dodawać nowych komentarzy.
65