Rewelacyjna rolada, zarówno pod względem wizualnym, jak i smakowym. A w dodatku jej przygotowanie wcale nie jest trudne (o czym przekonacie się, oglądając film ilustrujący przepis). Zielona rolada z bitą śmietaną jest bezbłędna. Przygotowałam ją oczywiście na bazie mojego dopracowanego biszkoptu – idealnego do rolad, a także kremu na bazie bitej śmietany (usztywnionego żelatyną). Ciasto możecie też zrobić na bazie samych białek, jak w przypadku rolady piegusek.
Kolor zielonej roladzie nadaje japońska herbata matcha, jeśli jej nie macie, to możecie wykorzystać barwnik spożywczy, bo ma ona jedynie nieznaczny wpływ na smak.
Jeśli lubicie kremy na bazie bitej śmietany, to jestem pewna, że rolada Wam posmakuje. U nas zrobiła prawdziwą furorę. :) Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: ok. 10
Czas: ok. 45 minut
Składniki:
3 jajka
1 szklanka mąki (niepełna)
1 szklanka cukru
1 łyżka cukru z wanilią
1/3 szklanki wody
2 łyżki herbaty matcha
1 łyżeczka proszku do pieczenia (opcja! nie trzeba dodawać)
Krok 1. Białka ubijam z cukrem i cukrem z wanilią na sztywną pianę.
Krok 2. Dodaję żółtka, mąkę, wodę i herbatę matcha. Nie musicie dodawać proszku do pieczenia, przy takim niskim biszkopcie i dobrze ubitych białkach nie ma potrzeby. :)
Mieszam delikatnie na niskich obrotach.
Krok 3. Przekładam do formy 40x30 cm wyłożonej papierem do pieczenia (!).
Wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika i piekę ok. 15–17 minut.
Krok 4. Jeszcze gorącą wyjmuję, ostrożnie zdejmuję papier i roluję (ładniejszą stroną do wierzchu) w ściereczkę. Odstawiam, by przestygła.
Krok 5. Przygotowuję galaretkę, wylewam ją do płaskiego naczynia, a jak będzie już ścięta, to kroję w paski.
Krok 6. Śmietanę ubijam z cukrem pudrem na sztywno. Dodaję sok z cytryny, a także rozpuszczoną we wrzątku i całkowicie (!) wystudzoną żelatynę.
Krok 7. Biszkopt delikatnie rozwijam i nakładam krem oraz galaretki. Troszkę zostawiam do dekoracji.
Zwijam ostrożnie (kremu ma być najwięcej na początku, a na końcu tylko troszkę).
Krok 8. Układam łączeniem do dołu, z wierzchu dekoruję śmietaną i galaretkami, wstawiam na całą noc do lodówki.
Po schłodzeniu kroję. :). Smacznego.