Aromatyczne danie z wołowiną w roli głównej. Jako podstawowy dodatek wykorzystałam orzechy włoskie. Orzechy i mięso to rewelacyjne połączenie, o czym wiele razy już wspominałam (np. kurczak smażony z orzechami nerkowca). Tym razem również zachwyciło domowników, a wołowina z orzechami okazała się strzałem w dziesiątkę.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Wykorzystałam udziec wołowy, każdy kawałek rozbiłam, a następnie posmarowałam musztardą dijon, potem orzechy, chwilka podsmażania i duszenie. Mięso jest miękkie i aromatyczne, a delikatne, miękkie orzechy stanowią świetne dopełnienie. Żeby nie było nudno, dodałam też paprykę. :)
Wołowinę z orzechami łatwo zrobić, a na pewno smakuje oryginalnie, więc zachęcam Was do spróbowania. Smacznego.
Wołowina z orzechami krok po kroku
- czas: ok. 1,5 h
- liczba porcji: dla 4 osób
Składniki:
- 500 g udźca wołowego
- 3/4 szklanki orzechów włoskich
- 2 łyżki musztardy
- sól
- 2 łyżki masła
- 2 papryki (czerwona i żółta)
- 1 bulion warzywny np. z kostki
- 2 ząbki czosnku
- ok. 4 szklanki wrzątku
- 5–6 łyżek octu winnego
- troszkę pieprzu i papryki do smaku
Krok 1: Udziec wołowy kroję na mniejsze części – kotlety – i każdy rozbijam tłuczkiem.
Krok 2: Posypujeę solą, smaruję musztardą każdy kawałek. Następnie układam orzechy i zawijam – spinam wykałaczką.
Krok 3: Rozpuszczam masło na patelni, kładę roladki i podsmażam z każdej strony.
Krok 4: Paprykę kroję w paseczki, czosnek siekam.
Krok 5: Dorzucam do wołowiny pokrojoną paprykę i czosnek, chwilkę trzymam na ogniu.
Krok 6: Zalewam bulionem z kostki rozpuszczonym we wrzątku, dodaję ocet winny, resztę wrzątku (lub, jeśli trzeba, troszkę dolewam – gdy np. macie sporą patelnię). Doprawiam papryką i pieprzem.
Krok 7: Przykrywam i duszę około 1 h. Mniej więcej tyle, aż odparuje prawie cała woda i zostanie troszkę sosu. Duszę na niewielkim-średnim ogniu. Podaję z makaronem, ale świetnie smakuje też z ziemniaczkami czy ryżem. Smacznego.
Komentarze: 9
ależ ciekawe połączenie! i jakie smakowite zdjęcia :)
dziwię sie, że nigdy nie spróbowałam orzechowo mięsnego połączenia
lepsze noze by ci sie przydaly
możesz mi kupić skoro tak uwazasz :)
nozy sie nikomu nie prezentuje, to zagraza dobrej/zdrowej atmoswerze miedzyludzkiej… sama mam bzika na punkcie ostrych nozy, zreszta czasami sie nimi potrafie przyciac w paljuszka ;-) 1 second ago
aha mialam sie zapytac o ten ocet, dosc duzo go dodalas, czy potrawa nie jest bardzo kwasna?
nie nie, wołowina nie jest ot tego kwaśna, to ocet winny, on w ogóle troszkę delikatniejszy. Wołowina jest za to miękka i ma taki fajny smak :) więc w ogóle ilością się nie przejmuj, tym bardziej, że w porównaniu do reszty płynu to nie tak dużo :)
Do sosu dodalam jeszcze pokrojone w cieniunienkie paseczki suszone morele, mezowi smakowalo! Ja niestety tylko sie oblizywalam bo na diecie jestem.
Dzieki za pyszny przepis!
Wspaniały pomysł na niedzielny obiad
Nie można dodawać nowych komentarzy.
9