Co to jest flambirowanie

Flambirowanie. Dla tych z Was, którzy nie wiedzą, co to jest –to podpalanie potraw. Widowiskowe i… dodające smaku!

To kolejne warsztaty skierowane do profesjonalistów, w których miałam okazję brać udział na zaproszenie Makro, szalenie mnie to cieszy, bo każdy taki kurs pod okiem szefów kuchni to ogromna porcja inspiracji i wiedzy.

Co to jest flambirowanie i po co

Flambirowanie to podpalanie potraw, ma ono na celu uwydatnienie smaku potrawy. To tak w wielkim skrócie, ale to najlepszy opis procesu podpalania. Podczas przygotowywania dania lub przed samym podaniem, do potrawy dodaje się alkohol i podpala, po kilkunastu czy kilkudziesięciu sekundach alkohol się wypala, ale zostaje specyficzny smaczek. Dania są po prostu smaczniejsze, a ich walory smakowe są bardziej wyczuwalne.

Flambirowanie pomaga wydobyć słodycz z warzyw, smak z mięsa i to właśnie nie za pomocą przypraw, a za pomocą alkoholu. Podobnie przy owocach, wspomaga troszkę ich karmelizację, uwydatnia smak. Może będę ciut niesprawiedliwa, ale podpalony alkohol pełni tutaj rolę takiego „podbijacza smaków”. Dla mnie bomba. W dodatku flambirowanie jest niesamowicie widowiskowe.

A tu krotki film, który wrzuciłam na żywo na naszym Facebooku :) http://www.facebook.com/kotlet.tv

Jaki alkohol do podpalania potraw

To pytanie dość często zadajcie, więc odpowiem krótko: każdy! Wszystko zależy od fantazji kucharza, choć proponuję go dobrać smakowo. Do deseru z wiśniami świetna będzie wiśniówka, przy forszmaku na wędzonce idealna będzie śliwowica, lekkie danie z owocami morza, jak małże w śmietanie to wino lub winiak, za to do wątróbki z jabłkiem może być smakowa wódka jabłkowa.

Flambirowanie daje wiele możliwości, a po podpaleniu nie zostają procenty, tylko ten lekki smak, fajnie wzmocniony.

Co przygotowałam na warsztatach

To właśnie fantastyczne, bo wiele dań prostych, klasycznych, ale okazało się, że w zasadzie każde można podbić alkoholem. Nawet strogonowa! Alkohol był też przy owocach morza, a dokładniej krewetkach i małżach, dla mnie to wręcz duet obowiązkowy, choć do tej pory alkohol dodawałam do duszenia, np. przy mulach po marynarsku, a tu można też całość podpalić.

Do deserów. Przygotowaliśmy fantastyczny deser z wiśniami, którym jestem oczarowana i na pewno Wam pokażę, jak go zrobić. Alkohol i tutaj się pojawił, i troszkę wydobył smak deseru. Klasyczna tarta tatin – do karmelizowanych jabłek też możecie dodać trochę „smaczku”.

Muszę przyznać, że było to jedno ze smaczniejszych szkoleń. Zresztą obejrzyjcie film i zdjęcia!

Informacje

* Więcej informacji o szkoleniach dla profesjonalistów znajdziecie na stronie: www.akademiamakro.pl

Zdjęcia z warsztatów

Flambirowanie warzyw z wykorzystaniem winiaku przy gotowaniu cielęciny
Flambirowanie warzyw z wykorzystaniem winiaka przy gotowaniu cielęciny
Piękny fioletowy kolor ognia przy podpalaniu wiśniówki - deser z wiśniami
Piękny fioletowy kolor ognia przy podpalaniu wiśniówki – deser z wiśniami
A tu gotowy deser z wiśniami - pyszny
A tu gotowy deser z wiśniami – pyszny
I jabłka będą piękniej skarmelizowane po podpaleniu
I jabłka będą piękniej skarmelizowane po podpaleniu
A tarta tatin w wersji na francuskim cieście smakuje przez to jeszcze lepiej
A tarta tatin w wersji na francuskim cieście smakuje przez to jeszcze lepiej
Mięso na strogonowa - podpalić! Czemu nie :)
Mięso na strogonowa – podpalić! Czemu nie :)
A tu gotowy forszmak podbity śliwowicą
A tu gotowy forszmak podbity śliwowicą
Krewetki tygrysie smażone i podpalone
Krewetki tygrysie smażone i podpalone
I jeszcze małże podpalone na winie
I jeszcze małże podpalone na winie
22 czerwca 2012 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.