Tort chałwowy

Na tort chałwowy miałam ochotę od dłuższego czasu, przygotowałam mój ulubiony, najprostszy biszkopt i niezawodny krem i dodałam do tego chałwę. Proste, ale efekt przeszedł nawet moje oczekiwania! Całość udekorowałam orzechami, chałwą i odrobiną wiórków kokosowych. Pycha. To jeden z najlepszych tortów, słodki, ale nie mdlący, zdecydowanie dla miłośników chałwy, choć nie tylko. A przede wszystkim ten tort chałwowy robi furorę na stole, jest obłędny!

Zachęcam Was do zrobienia takiego tortu przy najbliższej okazji, jestem pewna, że i Wam posmakuje. Taki tort możecie z wierzchu ozdobić lukrem maślanym, za to przy tym kremie odradzam lukier plastyczny – będzie za słodko. :) Smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Przygotowuję poncz, czyli mieszam wodę z sokiem z cytryny. Na paterze kładę pierwszy blat biszkoptowy i nasączam go ponczem.

Krok 2. Masło miękkie (!) ucieram z cukrem pudrem na puszysty krem, dodaję cukier z wanilią oraz stopniowo przestudzony (całkowicie) budyń. Miksuję, aż krem będzie gładki, dodaję łyżkę mleka, by krem był bardziej puszysty i dodaję pokruszoną chałwę (trochę zostawiam do dekoracji). Miksuję.

Krok 3. Na nasączony biszkopt nakładam krem, na to biszkopt, nasączam, znów krem i ponownie nasączony biszkopt. Dekoruję kremem boki i wierzch tortu.

Krok 4. Mieszam posiekane orzechy z wiórkami kokosowymi i pokruszoną chałwą, i taką posypką dekoruję tort na wierzchu i po bokach. Na koniec dodaję draże czekoladowe. Wstawiam tort na noc do lodówki. Smacznego.

Tort chałwowy
Tort chałwowy
4 listopada 2011 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.