Tę warzywną terrinę polubiłam od pierwszego wejrzenia, najpierw za kolor, a potem za smak – pycha. Terrina z buraczków z jajkiem jest świetna, fajnie wygląda na stole, a w środku skrywa jajko! Sprawia podwójne zaskoczenie gościom. Najpierw intensywny kolor, a potem jajko w środku.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Ma delikatny smak, proponuję podawać ją z chrzanem. Zresztą buraczki lubią chrzan, więc i ta terrina z buraczków podana z nim jest pyszna! Idealna zarówno na wielkanocny stół, jak i na każdą inną okazję jako przystawka.
Takie niewielkie terriny proponuję podawać przekrojone na pół, wtedy goście będą mogli zjeść dowolną liczbę mniejszych kawałków, a ukryte w środku jajko będzie jeszcze bardziej kusić.
A na koniec dodam, że zrobienie takiej śmietanowej galarety z buraczkami (bo chyba tak najłatwiej to danie nazwać, jeśli komuś obca jest nazwa terrina) wcale nie jest trudne ani pracochłonne. Wystarczy śmietanę zmieszać z żelatyną, dodać ugotowanego i startego buraczka, doprawić i schłodzić. Terrine z buraczków radzę robić nie wcześniej niż na dzień przed imprezą, bo im dłużej oczekuje na zjedzenie, tym bardziej jajko w środku łapie buraczkowy kolor. :) Najlepiej zrobić wieczorem, a na poranne śniadanie będzie akurat. Polecam wszystkim. ;)
Terrina z buraczków z jajkiem krok po kroku
- czas: ok. 30 minut + chłodzenie w lodówce
- liczba porcji: 4–6 w zależności od wielkości kokilek; proponuję podawać przekrojone na pół
Składniki:
- 1 burak
- 500 ml śmietany 18%
- sól i pieprz
- 4–6 jajek (ilość uzależniona od wielkości kokilek – do każdej jedno jajko)
- ale może wystarczą 4 jajka
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki wrzątku
plus:
- masło do smarowania kokilek
- pietruszka do podania
- chrzan do podania
Krok 1: Buraczka gotuję (ze skórką) około 15 minut. Jajka gotuję na twardo.
Krok 2: Buraka obieram, a potem ścieram na tarce o drobnych oczkach.
Krok 3: Żelatynę rozpuszczam we wrzącej wodzie. Wlewam do rondelka i mieszam ze śmietaną. Stawiam na niewielkim gazie. Mieszam i doprowadzam do wysokiej temperatury, ale niekoniecznie, by zawrzało.
Krok 4: Dodaję buraczki i mieszam. Doprawiam solą i pieprzem. Ja pieprzu daję około 1 łyżeczki.
Krok 5: Wymieszane odstawiam, by troszkę przestygło. W tym czasie obieram jajka.
Krok 6: Czas na malutkie kokilki – jeśli nie macie, to polecam pudełeczka po jogurtach, mają fajną wielkość, lub inne małe pudełeczka. Każdą kokilkę smaruję masłem – ułatwi to późniejsze wyjmowanie. Nalewam masę do 2/3 wysokości, wkładam obrane jajko i dopełniam masą. Wstawiam do lodówki na 2–3 h, aby się schłodziło i zesztywniało.
Krok 7: Aby wyjąć naciskam delikatnie kokilkę, jeśli to nie poskutkuje, to wkładam kokilki na chwilę do ciepłej wody i wtedy wyskoczy. Podaję z chrzanem i pietruszką. Smacznego.
Komentarze: 26
nie lubię buraków ani chrzanu, ale reszta mojej rodziny uwielbia, zwłaszcza mama, na święta będzie jak znalazł. podrzucę jej przepis, albo sama zrobię w ramach niespodzianki z jajem;D
Wygląda przepięknie:)
och, cudne są
kolorem
a pewnie i smakiem
takich foremek uroczych mi tylko brakuje
Piękne, aż szkoda jeść :)
Przecudne kolorki, aż dech zapierają.
Choć galaretek nie trawię (to tę zjadłabym bez wahania:)
Paulinko mam pytanie.
Mam takie same foremki jak myślisz nadają się do piekarnika ? czy raczej nie ??
Tak myślałam, ale chciałam się upewnić, dzięki :)
Czy mozna je przygotowaci zamrozic a potem rozmrozic na wielkanoc?
paulinko do terriny moge dodac juz gotowe buraczki ugotowane – sklepowe.
0:28 What happen with her thumb ? is broken ;o
Nie mam takich foremek i nie mam już kiedy buszować po sklepach ale pewnie zrobie je w pucharkach do lodów ..
ja polecam robić tego typu galaretki w kubkach po serkach homogenizowanych, mój synek pochłania ich tysiace a kubeczki świetnie się nadają na wszystkie galaretki i bez dodatkochych kosztów zakupu specjalnych pozdrawiam :)
Oto moja terrina. Z chrzanem idealnie smakowała.
[img]http://kotlet.tv/wp-content/uploads/2011/04/100_1135.JPG[/img]
[img]http://kotlet.tv/wp-content/uploads/2011/04/100_1136.JPG[/img]
Zrobiłam. Są bardzo pyszne.
Następnym razem, gdy będę robić, to przepis nieco zmodyfikuję (by za każdym razem jeść coś innego lub inaczej).
Pozdrawiamy Was serdecznie
ina z Mężem
Jak to cudownie wygląda!!!!!!!!!!!Brawo kotleciku !!Ciekawa jestem smaku,,muszę koniecznie zrobić na wielkanoc:)
Zrobiłam właśnie te terrinki :) Użyłam silikonowych foremek z Ikei. Niestety miałam tylko 6 i resztę masy wlałam do salaterki. Teraz czekam aż stężeją, mam nadzieję, że tak się stanie. Smak jest fenomenalny nie mogłam się powstrzymać od próbowania :)
Dziś zrobiłam te terrine i oczekuję na efekty, jutro jej spróbuję. Sęk w tym że zamiast śmietany, której unikam jak ognia wybrałam jogurt naturalny. Stąd oczekuję z dodatkową dozą niepewności na rezultaty.
w ogóle pomysł jest ekstra! niestandardowa przystawka, zdrowa, smaczna i do tego łatwa w wykonaniu- trudno znaleźć takie przepisy Dzięki!
Wyszło bardzo smaczne, tylko niektóre się lekko rozwalały. Następnym razem dodam więcej żelatyny. Ale ogólnie super!
super, latwy przepis i moje kochane buraczki, mamie tez sie na pewno spodoba. i ta forma uwielbiam wszystko co wyglada jak babeczki:)
a pasuje jakies inne jeszcze warzywa do tego oprocz buraczkow?
Wspaniałe. Ja w ubiegłym roku zrobiłam jajka w zaprawie z soku buraczanego z octem winnym i przyprawami. Były smaczne i inne. Myślę, że można ten przepis modyfikować kolorami np. brokuły, marchewka i inne i do tego ulubione dodatki smakowe. A na wiosnę, lato owoce swoje z działki.
Wspaniałe pomysły. Pozdrawiam.
Nie można dodawać nowych komentarzy.
26