W tym roku nastawiam się na wypoczynek w trybie slow life. Jakie rejony Polski polecacie? Ja od wielu lat jestem zauroczona Podlasiem. Spokój, cisza, można tutaj spędzić czas naprawdę razem, spałaszować prawdziwego sękacza (ale takiego naj!) i rozkoszować się naprzemiennie lokalną przyrodą i przysmakami. Pokażę Ci dzisiaj piękne miejsce, zdradzę sekret udanego sękacza oraz będą 3 przepisy na pyszne dania.
Ten wyjazd był wyjątkowy, czułam, że będzie fajnie, ale nie spodziewałam się, że aż tak cudownie. Pojechaliśmy na Podlasie, kilka lat temu zakochaliśmy się w tym rejonie, ale teraz, późną zimą? Przyznaję, że miałam obawy. Zupełnie niepotrzebnie. Trafiliśmy do cudownego miejsca: Zagroda Kuwasy. Piękne, wśród zieleni z fantastyczną kuchnią.
Bo widzisz, jeśli chodzi o kuchnię, to naprawdę rzadko trafiamy aż tak dobrze! Jedzenie było pyszne i dopasowane do naszych preferencji. Gryczane naleśniki na śniadanie, domowy chleb, wegetariańskie kotleciki i przepyszne przetwory. A do tego wspólne wypiekanie sękacza (zaraz Ci o tym opowiem).
Ale to nie wszystko, bo cały wyjazd był zdecydowanie w ruchu slow life. I razem z Davidem Gaboriaud, ambasadorem marki Almette, przygotowaliśmy kilka wspaniałych przepisów (niżej dokładne przepisy). To było faktyczne delektowanie się nie tylko chwilą, ale również korzystanie z lokalnych produktów i fantastyczny pretekst, by spędzić razem czas.








Sękacz
Muszę Ci jednak opowiedzieć jeszcze o sękaczu! To ciasto zawsze mnie fascynowało, ale pierwszy raz miałam okazję zobaczyć na żywo jak je się wypieka. Czy wiesz, że na 1 cm sękacza przypada 1 jajko? To znaczy, że na całe ciasto idzie ok. 40 jaj! Do tego śmietanka, mąka. Lokalne składniki to jedno, ale sposób robienia sękacza jest naprawdę niesamowity.
Na specjalnym wałku nad ogniem leje się warstwy ciasta i kręci. Kręci, kręci, kręci. Siedzieliśmy wszyscy przy ognisku, kręciliśmy i nakładaliśmy ciasto naprzemiennie. Mimo niskiej temperatury wszystkim było dość ciepło. A po jakichś dwóch godzinach gotowy był sękacz. Ahhh jak pachniał ogniem! To coś nieprawdopodobnego, ciasto smakowało zupełnie inaczej niż kupne (pozwoliłam sobie na trochę, Michał spałaszował więcej!). No i czuć było całe to serce, które wszyscy włożyliśmy w jego przygotowanie. Wierz mi, już nigdy na sękacza nie spojrzę tak samo. To takie małe dzieło sztuki i zdecydowanie bardzo slow life'owe danie :) Jeśli będziesz mieć kiedyś możliwość zobaczyć, jak powstaje tradycyjny sękacz, to nie przepuść takiej okazji!






Przepisy
A teraz chcę Ci pokazać kilka szybkich przepisów na naprawdę smaczne dania - takie, które możesz przygotować na pyszne śniadanie czy spakować na wynos. Jestem bardzo ciekawa, który przepis spodoba Ci się najbardziej.
1. Bliny z serkiem
Pyszne bliny, które zrobisz mając raptem trzy składniki. Ja sama chętnie wrócę do tego przepisu, bo takie bliny można podać na wiele sposobów. My przygotowaliśmy jedne z wędzoną rybą, a drugie w wersji wegetariańskiej. Do tego serek Almette z ziołami.


Smaki Podlasia i nocne pieczenie sękacza krok po kroku
- czas: 15 minut
- liczba porcji:
Składniki:
ciasto:
- 1 szklanka jogurtu
- 1 jajko
- 3/4 szklanki mąki gryczanej
- szczypta sody lub proszku do pieczenia
- szczypta soli
dodatki:
- 1 serek Almette z ziołami
- wędzony jesiotr (można zastąpić inną wędzoną rybą)
- 3 brukselki
- 2 pieczarki
- sól, pieprz
- łyżka oleju lnianego
Krok 1: Mąkę mieszam z proszkiem do pieczenia i solą. Dodaję jogurt i wbijam jajko. Mieszam do połączenia się składników. Ciasto będzie dość gęste.
Krok 2: Na rozgrzaną patelnię, z odrobiną klarowanego masła, nakładam po 1 łyżce ciasta i smażę z obydwu stron. Podaję z serkiem Almette z ziołami. Do tego kawałki wędzonej ryby lub listki brukselki i pieczarki pokrojone na plasterki.


2. Tosty francuskie z serkiem jogurtowym
Uwielbiam tosty francuskie! A te są wyjątkowe, bo kryją niespodziankę, która - jestem przekonana - przypadnie do gustu szczególnie najmłodszym, bo jest nią schowany w środku serek! Niby prosty myk, ale coś czuję, że "kanapka" z niespodzianką na pewno wzbudzi apetyt u niejednego niejadka. Spróbuj koniecznie.
Składniki:
- 4 kromki chałki
- 4 łyżki serka Almette jogurtowy
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- szklanka mleka
- 2 jajka
- łyżka masła klarowanego
dodatki:
- miód
- ulubione konfitury
Przygotowanie:
Jajka ubijam z mlekiem i mieszam, smaruję kromki serkiem Almette jogurtowym, posypuję szczyptą cynamonu i kardamonu, łączę, obtaczam w jajku. Smażę na rozgrzanej patelni na maśle klarowanym. Podaję z serkiem Almette jogurtowym i ulubionymi konfiturami.



3. Naleśniki gryczane z szynką i awokado
Naleśniki gryczane mają charakterystyczny smak, więc jeśli chcesz, aby były delikatniejsze, to wybierz mąkę gryczaną (z kaszy niepalonej lub z kaszy palonej - ta druga jest bardziej wyrazista).
Składniki:
Ciasto na ok. 10 naleśników:
- 300 g mąki gryczanej
- 3 jajka od kur z wolnego wybiegu
- płaska łyżeczka soli
- woda o temperaturze pokojowej
dodatki:
- 1 serek Almette ze szczypiorkiem i cebulą
- 1 awokado
- kilka plasterków szynki
- kilka listków sałaty rzymskiej
- ulubione świeże zioła (oregano, bazylia, tymianek itp.)
Przygotowanie:
Krok 1: Mąkę mieszam z solą, wbijam jajka, a potem stopniowo wlewam wodę. Ubijam ciasto
trzepaczką, aż masa będzie bez grudek. Ciasto powinno być rzadkie. Smażę na dobrze rozgrzanej patelni.
Naleśniki smaruję serkiem Almette ze szczypiorkiem i cebulą, a następnie na to kładę sałatę, awokado oraz ewentualnie szynkę i zioła. Zawijam. Gotowe ruloniki kroję na kawałki.


Koniecznie daj znać, który przepis najbardziej wpadł Ci w oko :)
*wpis powstał we współpracy z marką Almette w akcji „Odkrywaj Polskę… z przyjemnością!” #odkrywjpolskezprzyjemnoscia
0