Słoniowe uszy to słodkość pomiędzy ciasteczkami a faworkami, bliżej im jednak do ciasteczek choć z wyglądu przypominają właśnie nasze faworki. A planowałam je zrobić odkąd przeczytałam książkę "Zupa z granatów" Marshy Mehran. To tam między opowieścią o trzech irańskich siostrach są wplecione przepisy, które po prostu kuszą. Słoniowe uszy to ciastka pachnące kardamonem i wodą różaną, delikatne, choć pracochłonne. Warto spróbować, choć przyznam, że osobiście wolę nasze faworki :)
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Na pewno słoniowe uszy (czyli gush-e-fil) spodobają się dzieciom, mają uroczy kształt, w dodatku są słodkie i słodko pachną. Jako odmiana od klasycznych wypieków na pewno będzie to strzał w dziesiątkę. Są kruche i najlepiej smakują posypane cukrem pudrem. Smacznego.
Słoniowe uszy krok po kroku
- czas: 1 godzina
- liczba porcji: bardzo dużo, 2 półmiski ciastek
Składniki:
- 1 jajko
- 125 ml mleka
- 125 ml wody różanej
- 4 strączki kardamonu
- 80 g cukru
- ok. 590 g mąki
- olej do smażenia
- cukier puder do dekoracji
Moje porady:
- porcja jest naprawdę duża, jeśli chcecie zrobić na próbę to zróbcie z połowy
Krok 1: Rozgniatam kardamon. Wlewam do miski mleko, wodę różaną, jajko, cukier, i kardamon i mieszam. Dodaję mąkę. Na początku dodajcie mniej np. 500 g i dopiero potem w trakcie wyrabiania dosypcie więcej.
Krok 2: Ciasto zagniatam, będzie jak makaronowe, elastyczne, ale nie lepkie, mąki podsypujcie tyle by się nie lepiło. Ciasto wałkuję bardzo, bardzo cienko. Im cieniej tym delikatniejsze ciastka. Ja pomagałam sobie maszyną do makaronu a potem wałkiem.
Krok 3: Wycinam dużą szklanką (kieliszkiem do czerwonego wina lub małą miseczką) koła.
Krok 4: I łapię za środek tworząc kokardkę.
Krok 5: Wrzucam na rozgrzany do 180°C olej i smażę aż będą lekko złociste, ale lekko. Ok. 1 minuty, bo jak za mocno to będą twarde. Posypuję cukrem pudrem przed podaniem. Smacznego.



Komentarze: 22
No nareszcie sie doczekałam przepisu lece po zakupy i do kuchni dziekuje pozdrawiam:-)
Czy ta woda dakis specjalny smak bo przyznam ze cięzko mi to bedzie znalezc?
Gdzie te filmiki z pełnym instruktażem???
Myślę,że chyba nie dokładnie śledzisz co się dzieję w Kotlecie ;)
Jeśli ktoś – tak jak Paulina, spodziewa się przyjścia na świat dziecka,to po prostu braknie mu czasu na wiele rzeczy,bo przyszła mama ma wtedy inne priorytety ;).Dlatego od jakiegoś czasu nie wrzucane są pełne filmiki ;)
Pozdrawiam :)
Na stronce to dobrze wiem cóż się dzieje bo ja uwielbiam…. Poprosty niekoniecznie interesuje się życiem prywatnym innych… Ale skoro już wiem to GRatulacje Paulinko szczęścia szczęścia i zdrówka!!
Czy zamiast wody rożanej można dać zwykłą, nie posiadam takiej ??? pozdrawiam
Mi bardziej przypominają kokardki niż słoniowe uszy :D
Dziękuję za przepis ciekawy wodę Różana mozna kupić w dużych marketach na stoisku z alkoholem jest w malutkich buteleczkach po 100 ml pozdrawiam
Właśnie. Czym można zastąpić wodę różaną? Przyznam, że nie przepadam za tym zapachem.
Właśnie. Czym i jak można zastąpić wodę różaną? Przyznam, że nie przepadam za tym zapachem.
A gdzie mozna taką wodę różaną dostać? ;) albo na jakim dziale? :-)
Moje ukochane ciasteczka:) Wspaniałe, choć wykonanie ich zabiera całkiem sporo czasu. Ja składniki kupuję w Hali Targowej, na stanowiskach z herbatami i przyprawami. Polecam gorąco wypróbować te ciasteczka. Pozdrawiam :)
O wode rozana zapytajcie w aptece. Ja mieszkam za granica, ale wode rozana kupuje regularnie wlasnie w aptece.
Świetne. Z wodą różaną się jeszcze nie spotkałam. Pozdrawiam
Czy olej można zastąpić smalcem?
kardamon hmmm… pycha ;)
Tego raczej nie zrobie bo nie lubie kardamonu ale fajny sposob na „latwiejszy ksztalt” faworkow. Musze zapamietac.
Nie można dodawać nowych komentarzy.
22