Przygotowałam rewelacyjny, obłędnie czekoladowy sernik, taki, który rozpływa się w ustach. Coś dla wielbicieli czekolady, bo jest w nim niemal pół kg słodyczy. :) Ale warto, wychodzi coś fantastycznego, po jednym kawałku poziom endorfin wzrasta, jest się naprawdę szczęśliwym na samą myśl o serniku.
Sernik czekoladowy obłędny chyba każdemu będzie smakować, jest tak prosty do zrobienia, że to aż nieprzyzwoite, a w smaku „palce lizać”. :) Polecam Wam gorąco, jako odmianę od brownie. Smacznego!