Tym razem przepis na placuszki z komosy ryżowej, dwuskładnikowe, bezglutenowe, bez mąki, bez jajka, bez cukru i pełni wegańskie itd. A co najważniejsze są bardzo proste. Tego typu placki przygotowuję często dla dzieci i pakuję im do pudełek na wyjście czy do przedszkola/szkoły.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Do takich placuszków polecam kwaskowaty dżem, na przykład z czarnej porzeczki. Ja chętniej wybieram dżemy bez cukru za to słodzone sokiem np. taki. Oczywiście nadal są tu cukry, ale mimo wszystko mam nadzieję, że to lepszy wybór :) Co do komosy to może być dowolna, choć moim dzieciom najbardziej smakuje z jasnej. Często robię z mieszanej, ale powiem Ci, że moim zdaniem lepszym wyborem jest postawienie na konkretny rodzaj, bo czas gotowania komosy jasnej jest ciut krótszy niż ciemniej i ziarenka nie są idealnie takie same :)
Aha i koniecznie zerknij na moje wpisy o tym co pakujemy dla siebie i dla dzieci na wszelkie wyjścia i wakacyjne wypady, tutaj wiele pomysłów. Za to pudełko ze zdjęcia niżej to Monbento Tresor, niesamowicie fajny pojemnik dla dzieci, bpa free i pojemny oraz szczelny, kupisz tutaj, 89 zł. Wpisz kod KOTLETTV to w tym sklepie masz 10% zniżki na wszystko ;-) korzystaj!

Placuszki z komosy dwuskładnikowe krok po kroku
- czas: 20 minut
- liczba porcji: 20 szt.
Składniki:
- 100 g komosy ryżowej
- 1 banan
- odrobina soli
Moje porady:
- komosę gotujemy do momentu aż pojawią się takie maciupkie ogonki, z podanego przepisu ugotujesz tak, że będzie w sam raz :)
Krok 1: Komosę zalewam 200 ml wody i dodaję szczyptę soli, gotuję aż wchłonie płyn. Po wystudzeniu dodaję banana i wszystko miksuję.
Krok 2: Na patelnię nalewam odrobinę oleju i nakładam łyżką porcję ciasta. Uwaga jest lepkie, więc z łyżki najlepiej ściągać łopatką czy palcem.
Krok 3: Smażę z obydwu stron aż zrobią się rumiane. Na początku są miękkie, ale gdy ostygną to są takie, że nic się nie rozpada.
Komentarze: 3
Fajny przepis! :) Wypróbuję na pewno w najbliższym czasie. :)
dobre!
choc mi sie troche rozpadly po smazeniu, jednak corka zjadla lyzecza i rozpadniete.
Nie można dodawać nowych komentarzy.
3