Puszysty, idealny omlet, tym razem z serkiem waniliowym i owocami. Odwiedziliśmy kuchnię moich rodziców i zaserwowali nam swoje omlety. Dzisiaj omlet Mamy, a lada moment Taty. ;-)
Ten omlet jest delikatny, puszysty i bardzo smaczny. Przygotowanie zajmuje kilka minut, a smak super. Bardzo lubię puszyste, mięciutkie omlety, ten jest dokładnie taki, jaki powinien być. Lubię z serkiem waniliowym i owocami, ale lubię również polany sokiem malinowym – pycha! Zapraszam Was na kawałeczek. ;-)
A tak przy okazji, ciekawa jestem, jak ubijacie pianę z białek. Moja Mama cały czas używa trzepaczki, twierdząc, że tak szybciej (chociaż w jej wykonaniu faktycznie tak może być), ja swoją schowałam głęboko i ubijam tylko mikserem, zaś z dzieciństwa pamiętam też ubijanie widelcem… ale wymazuję to z pamięci, strasznie tego nie lubiłam. :)