Delikatne, miękkie i przyjemnie słodkie bułeczki z suszoną żurawiną. Bardzo lubię żurawinę, dlatego nie zastanawiałam się długo nad ich zrobieniem. Są w sam raz do twarożku, dżemu albo innych delikatnych rzeczy na śniadanie.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Przepis to kolejna propozycja Małgosi w 51. edycji "Weekendowej Piekarni". Ja zwiększyłam ilość żurawiny, bo ją bardzo lubię. Bułeczki polecam, warto zrobić z podwójnej porcji, ponieważ szybko znikają. Nam bardzo smakowały.
Mleczne bułeczki z żurawiną krok po kroku
- czas: ok. 2 h (wraz z wyrastaniem i pieczeniem)
- liczba porcji: 7 bułeczek
Składniki:
- 250 g mąki pszennej (typ 480)
- 75 ml mleka
- 1 łyżeczka drożdży instant
- 1 łyżka cukru
- 1 jajko
- 50 g masła
- 50 g żurawiny
Moje porady:
Krok 1: Wszystkie składniki umieszczam w misce. Mieszam je, aż się połączą.
Krok 2: Następnie przekładam na blat i wyrabiam, aż będzie gładkie. Gdy ciasto zbytnio się lepi, to delikatnie podsypuję mąką, ale nie więcej niż 1 łyżkę mąki jednorazowo. Odstawiam do wyrośnięcia pod przykryciem na 2,5 h.
Krok 3: Następnie wyjmuję ciasto i dzielę na 7 części. Z każdej formuję bułeczkę o owalnym kształcie.
Krok 4: Uformowane bułeczki układam pod przykryciem do ponownego podrośnięcia na 1,5 h.
Krok 5: Wyrośnięte bułeczki wstawiam do nagrzanego do 210°C piekarnika na 15 minut. Smacznego!
Komentarze: 15
super masz te przepisy :) i bardzo fajnie pokazane
cieszę się ogromnie, że ci sie podobają :)
Tak apetycznie wyglądaja ze zaczynam zalowac ze ich nie zrobilam.. ;)
Gosiu w sumie nic straconego jeszcze, zawsze możesz je zrobić, tym bardziej, że są bardzo proste :)
Paulinko , zdarzyłaś jeszcze i bułki upiec , brawo
pięknie się udały
Bułeczki REWELACJA cala rodzinka się zajadala, superrr przepisy, pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej :)))
Bułeczki bardzo dobre :) ja dodałabym jeszcze choć troszkę soli jednak :)
witaj Paulino :) mam pytanie, jestem w trakcie robienia buleczek..problem jest taki ze to moje drugie wyrabianie ciasta drozdzowego i zawsze jak pomieszam w misce skladniki to wszystko jest i tak straaaasznie luzne..mase nie wyjmuje ale prawie wylewam na blat i troche to trwa poki udaje mi sie ja okielznac i sprawic by byla bardziej zwarta…niestety to wymaga ciaglego podsypywania maka…czy to tak powinno wygladac? czy moze juz do miski dawac od razu troche wiecej maki?
oczywiscie korzystam z wagi i przelicznika…dziwne to wszystko bo buleczki upiekly sie puszyste bez zakalca czyli sie udaly;) mimo wszystko…tylko mi sie troszke za duzo od spodu przypiekly..moze potrzebuje czasu zeby poprostu sie oswoic z tymi drozdzowymi wypiekami
Paulinko, czas ogolny przygotowania buleczek jest podany 2h. Ale gdy patrze na przepis to widze ze samo wyrastanie ciasta zajmuje 4h. Gdzie jest blad? Wlasnie zrobilam ciasto i odstawilam do wyrosniecia. Troche mnie przeraza ten czas bo juz poznawo… czy na pewno ma on byc taki dlugi? Pozdrawiam serdecznie i dzieki za super przepisy :-)
hm, czy moglabym wyrobic i wypiec takie ciasto jak na maslane buleczki w maszynie do pieczenia chleba? nie mam piekarnika [sic!] a uwielbiam piec…. chciałabym spróbować z czymś innym niż chleb czy zwykła drożdżówka… poza tym moja córcia uwielbia maślane bułeczki … dostepne sa u mnie tylko takie sklepowe z marketu. zrobilabym jej by nie jadla tych sklepowych… ach dajcie mi piekarnik!
Paulino czy tego mleka ma byc faktycznie tak mało? bo moje ciasto wyszło strasznie suche jak zagniatałam u Ciebie na filmie ono jest mokre jeszcze podsypywałas maka?
jak zmieni sie przepis jesli bedę chciala użyć świeżych drożdży?
Czy nie za długo ma wyrastać ?
Nie można dodawać nowych komentarzy.
15