Przepis na najlepszy miodownik, zwany u nas w domu również stefanką. To przepis mojej Teściowej, która robi najlepszy miodownik na świecie, to ciasto pojawia się u nas zawsze na Wigilię i Wielkanoc, jest wyjątkowe, pracochłonne, ale niesamowicie smaczne. W zasadzie mogę powiedzieć, że to jedno z najlepszych ciast. Miodownik to wielowarstwowe ciasto na bazie miodu z kremem budyniowym, idealne.
Na stole wielkanocnym, prócz miodownika, zawsze jest któryś z moich serników, np. idealny sernik z białą czekoladą, a także idealna babka cytrynowa mojego Taty i sernik na krakersach mojej Mamy. To są takie przepisy, które, jeśli jeszcze nie próbowaliście, musicie zrobić. U nas to tradycja i jestem pewna, że ciasta te skradną i Wasze serca. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: wystarczy dla całej rodziny, ok. 28 cm średnicy, minimum 16–20 kawałków (można cieniej)
Czas: 2 godziny
Składniki:
blaty miodownika:
ok. 450–500 g mąki pszennej
100 g cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
3 łyżki miodu
50 g masła
5 łyżek śmietany
krem:
500 ml mleka
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
ok. 4 łyżeczki cukru wanilinowego lub 2 z prawdziwą wanilią
Krok 1. Wszystkie składniki na blaty miodownikowe wkładam do miski.
Krok 2. Wyrabiam ręką ciasto, w razie potrzeby dodaję trochę mąki, by ciasto odeszło od ręki, ale musi zostać lepkie.
Krok 3. Dzielę na 6 części. Dno tortownicy smaruję tłuszczem, posypuję mąką i rozwałkowuję pierwszy blat. Można i bez tej blaszki, ale tak wychodzą równe. Wstawiam po jednym blacie do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 10–15 minut, aż się zezłoci!
Krok 4. Wyjmuję, początkowo będzie miękki, za chwilę stwardnieje. Tak kolejno postępuję z każdym blatem, nie trzeba jednak każdorazowo smarować blaszki, ale można ją podsypać mąką.
Krok 5. Połowę mleka podgrzewam, drugą połowę mleka na krem mieszam z mąką, mąką ziemniaczaną, cukrem wanilinowym i dodaję to do tego mleka w rondlu. Potem mieszam, podgrzewając, aż zgęstnieje.
Krok 6. Masło ucieram z cukrem pudrem, potem dodaję sok z cytryny, a następnie dodaję po łyżce wystudzonego budyniu i kręcę.
Krok 7. Na pierwszy blat nakładam krem, potem drugi blat i tak do końca. Ostatniego nie smaruję, polewam go polewą z kolejnego kroku.
Krok 8. Wszystkie składniki polewy wkładam do garnka i zagotowuję. Taką polewą smaruję miodownik i całość odstawiam na 2 dni do zmacerowania. Wtedy nie będzie się ruszać, idealnie będzie się kroić i będzie najlepszy! Smacznego.
Miodownik to najlepsze ciastoMiodownik to najlepsze ciastoMiodownik zwany stefanką, czyli przepis z zeszytu mojej Teściowej, takie zeszyty to prawdziwy skarb!