Mazurek makowy gości u nas zarówno w Wigilię, jak i w Wielkanoc. Jest nieziemsko pyszny, słodki i bardzo makowy. To ciasto mojego Taty. A skoro mój Tata jest mistrzem w robieniu tego ciasta, to dzisiaj dla odmiany zapraszam do kuchni moich Rodziców. ;-) Szef kuchni, czyli mój Tata, pokaże Wam, jak zrobić najlepsze świąteczne ciasto, czyli mazurka makowego.
W końcu Święta to czas rodzinny, a wspólne przygotowania, nawet jeśli czasem zdarzą się drobne sprzeczki, są najfajniejszym ich elementem. Oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, zapach maku, gotowanych grzybów i ta cała krzątanina kuchenna – to właśnie Święta. Jeśli zaś chodzi o pysznego mazurka makowego, to od wielu lat podajemy go w Święta i za każdym razem wzbudza słodkie emocje i szybciutko znika. Jest bardzo słodki, spód ma z herbatników, a wierzch polany cytrynowym lukrem. Zazwyczaj przyozdobiony jest konfiturą z pigwy albo skórką pomarańczową. To właśnie jest ciasto mojego Taty – mazurek makowy. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: cała blaszka ok. 30x40 cm; ok. 45 kawałków
Czas: ok. 1,5 h
Składniki:
800 g masy makowej z bakaliami
6 jajek
1 szklanka cukru (może być niepełna)
3/4 kostki margaryny (ok. 180 g)
ok. 400 g jabłek ze słoika – takie duszone (lub 4 świeże starte na tarce)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 buteleczki aromatu migdałowego
3 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
duża paczka herbatników
plus:
ok 1,5 szklanki cukru pudru i sok z jednej cytryny na lukier
konfitura z pigwy albo skórka cytrynowa.
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Masę makową przekładam do miski i mieszam z jabłkami duszonymi ze słoika, albo startymi jabłkami świeżymi.
Jeśli nie macie masy makowej, to trzeba wziąć 3 kopiaste szklanki maku, zalać ok. 350 ml wrzątku i odstawić na kilka godzin, potem zemleć dwa razy i dodać szklankę ulubionych bakalii, 2 łyżki miodu i troszkę cukru.
Krok 2. Białka oddzielam od żółtek.
Krok 3. Do żółtek dodaję cukier i kręcę kogel-mogel, a z białek ubijam sztywną pianę.
Krok 4. Masło rozpuszczam w rondelku, a potem chłodzę, by nie było gorące (można wynieść na balkon na troszkę, albo rondelek wstawić do miseczki z zimną wodą).
Krok 5. Do masy makowej z jabłkiem dodaję aromat, rozpuszczone i ostudzone masło, kogel, pianę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Wszystko mieszam (mój Tata nawet miksuje po każdym dodanym składniku, pianę dodaje na samiutki koniec).
Krok 6. Dużą foremkę (ok. 30x40, ale może być i 25x40 cm) wykładam papierem do pieczenia, a następnie herbatnikami.
Krok 7. Masę wylewam na herbatniki i stawiam do nagrzanego (!) do 190°C piekarnika na 1 h. Może być i odrobinkę dłużej, sprawdzam patyczkiem, ma być odrobinkę wilgotny, ciasto powinno zrobić się dosyć ciemne.
Wyjmuję i studzę.
Krok 8. Z cukru pudru i soku z jednej cytryny kręcę lukier. Smaruję ciasto, a następnie dekoruję konfiturami z pigwy albo skórką pomarańczową. Chłodzę.
Podaję schłodzone w lodówce i tam też trzymam ciasto. Smacznego.