Mazurek z czekoladową polewą i warstwą marcepanu – taki, jaki lubię i jaki być powinien – kusząco słodki. Mazurek na kruchym spodzie, mniam!
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Tym razem zrobiłam troszkę inny kruchy spód niż na poprzedni mazurek wielkanocny, odrobinę bardziej lepki i z samym żółtkiem, a nie całym jajem jak poprzednio. Po upieczeniu jest może odrobinkę bardziej kruchy i delikatny, ale przy takich mazurkach to niewielka różnica. Możecie więc wybrać, który spód wolicie.
Marcepanu użyłam gotowego, w związku z czym zrobienie tego mazurka ograniczyło się do upieczenia kruchych spodów, przygotowania polewy czekoladowej i oczywiście ozdobienia mazurka. Uwielbiam zdobić mazurki. :) Takiego czekoladowego mazurka możecie zrobić nie tylko od święta, ale też na słodkie pogawędki, bo to takie małe co nieco do podjadania. Smacznego.
Mazurek czekoladowy z marcepanem krok po kroku
- czas: ok. 1,5 h
- liczba porcji: 2 mazurki około 25x18 cm
Składniki:
kruchy spód:
- 250 g mąki
- 125 g cukru
- szczypta soli
- 130 g masła
- 1 żółtko
- 2 łyżki wody
wypełnienie:
- 100 g marcepanu
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka śmietany 18%
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- troszkę miodu
Krok 1: Na blat wysypuję mąkę, cukier i masło. Siekam nożem, aby kawałeczki masła były jak najmniejsze. Następnie wbijam żółtko, troszkę soli, 2 łyżki wody i zagniatam.
Krok 2: Zagniatam, aż będzie dosyć gładkie. Można dodać troszkę masła lub mąki. Zawijam w folię, lekko spłaszczam (będzie potem łatwiej wałkować) i wkładam na 30 minut do lodówki.
Krok 3: Po tym czasie wyjmuję ciasto, blat posypuję mąką i wałkuję. Ja proponuję wałkować na duży prostokąt i potem podzielić na dwa mniejsze prostokąty. Takie dwa zgrabne mazurki będą fajniejsze niż jeden duży i łatwiejsze do przenoszenia, robienia i stawiania na stole.
Krok 4: Prostokąty proponuję zrobić o wielkości około 25x18 cm, obcinam ranty i z rantów robię brzeg (by potem wypełnienie mazurka nie uciekło).
Krok 5: Spód nakłuwam widelcem i wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika. Piekę około 17 minut. Zostawiam do ostygnięcia i dopiero wtedy wyjmuję.
Krok 6: Masło rozpuszczam w rondelku, dodaję śmietanę – mieszam. Następnie dodaję cukier puder, mieszam i na końcu kakao. Kiedy całość będzie gładka (nie doprowadzajcie do bąbelkowania, raczej na malutkim gazie), to zdejmuję z ognia i odstawiam, by troszkę przestygło.
Krok 7: Marcepan rozwałkowuję. Spody mazurków smaruję lekko miodem, kładę kawałki marcepanu (na każdego mazurka, chyba że drugi zdecydujecie się zrobić inaczej). Jeśli gdzieś brakuje mi marcepanu, to doklejam. Wycinam ładnie, a resztki odkładam na potem.
Krok 8: Całość wypełniam polewą czekoladową, powinna być letnia, troszkę ciepła, wtedy będzie lejąca. Nie może być za gorąca, ani za zimna – bo będą grudki. Z resztek marcepanu robię jajeczka lub inne ozdoby. Wstawiam do lodówki, by czekolada zastygła. Po wyjęciu z lodówki dekoruję pisakami lub zwykłym lukrem. Smacznego.
Komentarze: 14
Bardzo ładny mazureczek…:)) Ja tez dwa zrobiłam , następnym razem zrobię z Twjego przepisu…Pozdrawiam , Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa :))))
na taki mazurek to bym się skusila :)
ja to właśnie chcę zrobić mazurka głównie dla tego ozdabiania, no to może w końcu za rok się uda ;)
Wystarczyłby mi jeden mazurek.. czy jesli skladniki zmniejsze o polowe, to efekt bedzie rownie zadowalajacy ? prosze o odpowiedź ! ;)
Paulina, ale robisz gruby spód! :O moja babcia by mnie prześwięciła za coś takiego, wyklejam blachę ciastem po kawałeczku, tak, że prawie świat przez nie widać ;P ale wałkując jest szybciej, może moją rodzinę uda się przekonać, że grubsze tez jest ok, bo mnie się już nie chce bawić w wyklejanie ;P
Co mogę dać zamiast marcepanu? Bo nigdzie nie mogę go znalezć :(
Masa marcepanowa jest dostępny w Almie lub wysyłkowo. Zastąpić można wszystkim. Ja robiłam kilka razy mazurek wg. tego przepisu – dziękuję autorce, jest wspaniały – i za każdym razem robię jeden taki z marcepanem, a na drugą połowę zupełnie coś innego. Bardzo smaczny wychodzi ze zwykłym kajmakiem, robiłam tak rok temu na Wielkanoc, ale na urodziny zrobiłam tak: posmarowałam ciasto galaretką z czarnej porzeczki i na to rozsmarowałam gotową masę krówkową o smaku truflowym z alkoholem. W takiej np. sieci z czerwonym żuczkiem to jest kilka smaków mas krówkowych, dodatkowo kilka smaków dżemów, jest też kilka rodzajów czekolad np. biała, mleczna lub gorzka które można rozpuścić i polać mazurek. Marcepan to masa migdałowa. Można zmielić migdały i… no właśnie. Rozwiązań są miliony :)
A można bez marcepanu ??
Wygląda pysznie i jeszcze dziś go zrobię…ale ten podkład muzyczny jest okropny, strasznie irytujący. Przepraszam, ale musiałam to napisać.:) Pozdrowienia serdeczne:) i wesołych świąt!
fajne :-)
Bardzo dobry przepis. Wszystkim smakował.,tylko dodałam do ciasta trochę gałki muszkatułowej od siebie do ciasta kruchego. I cieniutkie ciasto kruche na maśle z mąki razowej. Pychaa.
Nie można dodawać nowych komentarzy.
14