Leniwe

Leniwe pierogi czy leniwe kluski? Jak się je u Was nazywa? Przyznam, że nie wiem, skąd wzięło się określenie leniwe pierogi, bo przecież z tradycyjnymi pierogami mają niewiele wspólnego. U mnie to po prostu leniwe. Proste, szybkie i jedyne w swoim rodzaju.

Leniwe robię na twarogu, najlepsze są na tym tłustym, prawdziwym. Nie wykorzystuję tu sera z kubełka, ale sprawdzałam – można. Ja lubię leniwe, polane roztopionym masłem z bułką, ale miałam okazję też jeść je w innych odsłonach: ze ślimakami, z boczkiem, z owocowym sosem czy miodem. A jaka wersja leniwych jest Waszą ulubioną?

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Przygotowanie zaczynam od zmiksowania twarogu, dodaję do tego żółtko i cukier z wanilią (o ile chcecie na słodko). Dodaję mąkę i miksuję. Ubijam białko na sztywno i pianę dodaję do reszty.

Krok 2. Przekładam na omączony blat i zagniatam ciasto. Nie podsypujcie za dużo mąki.

Krok 3. Dzielę na dwie części i roluję na cienki wałeczek, kroję ukośnie na paski.

Krok 4. Wrzucam do garnka z wrzącą osoloną wodą i gotuję kilka minut od ponownego zawrzenia (jak wypłyną, to jakieś 2 minuty). Podsmażam, polewam bułką z masłem lub śmietaną (w zależności od upodobań).

Leniwe
Leniwe
15 czerwca 2013 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.