Kotlety wołowe w kształcie serca

Było dużo walentynkowych słodkości (szyszki serca i tort walentynkowy), to teraz coś wytrawnego – kotlety wołowe w kształcie serca. Podane tym razem w wersji nie obiadowej, a idealnej na kolację we dwoje. Ser camembert, sałata lub sałatka (tu polecam gruszkową z kiełkami – świetna!), to taka lżejsza wersja, a jaka smaczna.

Kotlety wołowe są lekko ostre, w środku chili i zielone oliwki, więc łagodny ser fajnie dopełnia ten intensywny smak. A jak kolacja we dwoje, to i warto dobrać do tego wino. Do wołowiny oczywiście pasuje wino czerwone, wystarczy już tylko zapalić świece, nakryć do stołu i… życzę smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Przygotowanie zaczynam od zmielenia mięsa, dodaję pokrojone drobno chili, pokrojone oliwki, sól, pieprz i wbijam jajko. Mieszam.

Krok 2. Formuję kulki, a potem spłaszczam i układam na papierze do pieczenia lub (jeśli macie, to super) ruszcie żeberkowym tak, by tłuszcz miał gdzie skapać. Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 30 minut. Podaję z serkiem camembert, żurawiną i sałatą. Smacznego.

Wino do kotletów

Do wołowiny najlepiej pasuje czerwone wino. Jest kilka rodzajów win, które z mięsem wołowym komponują się szczególnie dobrze (polecamy poradnik: jak dobrać wino do wołowiny). Jednym z tych czerwonych win jest wywodzący się z francuskiego regionu Bordeaux Merlot. Tak się składa, że obecnie jest to jeden z najczęściej uprawianych szczepów przez właścicieli plantacji winorośli na całym świecie, zatem nie powinno być problemów z jego nabyciem w sklepie.

Uznaje się, że Merlot jest mniej cierpki w smaku (bo ma mniej tanin) niż np. Cabernet Sauvignon, ale te różnice nie są radykalne. Merlot daje wino o aromacie jeżyn i śliwek. My sięgnęliśmy do korzeni tego wina i dobraliśmy butelkę francuskiego Famille Castel Merlot Bordeaux AOC 2010 (AOC w nazwie francuskiego wina wskazuje na to, że pochodzi z upraw zlokalizowanych faktycznie w danej apelacji, czyli regionie winiarskim, w tym przypadku Bordeaux).

Wino zaskakuje cierpkością i ciężkim jak na Merlota aromatem o „beczkowym” charakterze, faktycznie są tu też wyczuwalne aromaty śliwek. Smak jest jednak spójny i dostojny, nie ma w sobie nic z taniości. Dlatego najlepiej sprawdzi się do mocnych mięsnych dań o wyrazistym smaku, takich jak podane dzisiaj burgery.

Podsumowując, do wołowych kotletów pasuje wino czerwone. Wino Famille Castel Merlot Bordeaux AOC 2010 kupiliśmy w Makro.

Merlot. Wino do wołowiny
Merlot. Wino do wołowiny
Kotlety wołowe
Kotlety wołowe
14 lutego 2012 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.