Kotleciki rybne

Delikatne, mięciutkie i bardzo pyszne kotleciki rybne. W moim domu gościły zawsze. Robiła je Babcia albo rodzice. Jak byłam mała, na rynku pojawiły się różnego rodzaju gotowe dukaty czy paluszki rybne. Były hitem, nie ukrywam, że i mi smakowały, jednak z tymi kotlecikami przegrywają w przedbiegach. A poza tym wiem, że tutaj jest cała rybka, bez wypełniaczy.

Kotleciki rybne polecam dla rybnych niejadków. :)

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Bułkę lub kajzerkę namaczam w niewielkiej ilości wody. Jak będzie namoczona, to ją odgniatam / odsączam z nadmiaru wody.

Krok 2. Filety rybne mielę w maszynce. Mielę też bułkę z kroku 1.

Krok 3. Do masy dodaję 2 łyżki mąki i 5 łyżek bułki tartej (przy rybie mrożonej, która może mieć więcej wody, być może będzie trzeba dodać 2 łyżki więcej), dodaję też posiekaną natkę pietruszki. Do smaku dodaję odrobinę soli i pieprzu. Wszystko mieszam.

Krok 4. Jajko mełtam na talerzu. Formuję kotleciki – nabieram dużą łyżką masę i w dłoniach formuję kulkę. Tą kulkę obtaczam w jajku, a potem bułce. I dopiero obtoczoną spłaszczam na kształt kotlecika.

Krok 5. Smażę na oliwie na średnim ogniu na kolor złocisto-miedziany.

Kotleciki rybne
Kotleciki rybne
19 września 2009 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.