Knedle ze śliwkami

Sezon na śliwki to też sezon na knedle! Knedle ze śliwkami smakują najlepiej jeszcze ciepłe, dopiero co wyjęte z wody. Ja zawsze jadłam je posypane bułką i cukrem, u mojego Męża jadło się ze śmietaną i z cukrem. I jedne, i drugie są pyszne, ciekawa jestem, jak się u Was jada?

Uwielbiam, kiedy po przepołowieniu wypływa z knedli słodki, śliwkowy sosik. Knedle ze śliwkami to chyba jedno z najsmaczniejszych, polskich, letnich dań. Do kompletu, na deser polecam placek ze śliwką i kruszonką. Smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Ziemniaki mielę w maszynce. Wbijam jajko, dodaję mąkę i dokładnie mieszam.

Krok 2. Śliwki dryluję z pestek.

Krok 3. Zagniatam ciasto na knedle i z fragmentu formuję wałeczek, z którego odcinam kawałki, ok. 3x4 cm. Te kawałki rozpłaszczam dłonią. Na każdym umieszczam pół śliwki (ja wolę mniejsze knedle, ale można też całą śliwkę na troszkę większym fragmencie ciasta) i sypię płaską łyżeczkę cukru.

Krok 4. Zawijam i formuję zgrabną kuleczkę. Następnie wrzucam kulki do osolonego wrzątku i gotuję ok. 6 minut od ponownego wrzenia wody. Podaję z bułką lub śmietaną. Smacznego.

Knedle ze śliwkami
Knedle ze śliwkami
22 sierpnia 2009 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.