Karpatka

Pyszna domowa karpatka, ze smacznym kremem, takim prawdziwym, jaki zawsze kojarzę z karpatki. Troszkę budyniowy, a troszkę maślany. To krem, który perfekcyjnie się kroi i świetnie pasuje do tego ciasta. Przepis z rodzinnego zeszytu, który uważam za bezbłędny (w końcu to smaki, jakie pamiętam).

Przygotowanie karpatki nie jest trudne, a na pewno zjecie z przyjemnością po kawałku. Zachwyceni też będą goście, bo ciasto jest delikatne, a kolejnego dnia jeszcze lepsze. Smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Do garnka wlewam wodę, dodaję masło i mieszam, aż się roztopi. Wtedy dodaję mąkę i mieszam, aż będzie całość odchodzić od ścianek.

Krok 2. Dodaję jajka i mieszam dokładnie.

Krok 3. Masa nie powinna mieć grudek.

Krok 4. Formę smaruję masłem i kaszą manną (koniecznie trzeba posmarować, inaczej trudno odchodzi) i wykładam ciasto. Jeśli macie mniejsze foremki, to możecie upiec dwa osobno. Wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika i piekę ok. 30 minut, aż będzie rumiane. Przed włożeniem możecie lekko pokropić wodą, wtedy są większe górki, chociaż ja nie widzę ogromnej różnicy. :) Po upieczeniu studzę.

Krok 5. Przygotowuję krem. Mleko podgrzewam z cukrem, cukrem z wanilią, mąką ziemniaczaną i pszenną. Mieszam, aż masa będzie bardzo gęsta.

Krok 6. Całkowicie wystudzoną masę dodaję do masła i ucieram na puszysty krem.

Krok 7. Ciasto przecinam na pół i przekładam kremem. Warto rozsmarować na środku, a na brzegach zostawić troszkę wolnego, po położeniu i dociśnięciu krem ładnie się dopasuje. Wstawiam na całą noc do lodówki, a przed podaniem posypuję cukrem pudrem.

Karpatka
Karpatka
21 stycznia 2011 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.