Pomysł na śniadanie, które mogą zrobić najmłodsi, ale sprawi też radość dorosłym. Kanapkowe regaty kojarzą mi się z książką, którą czytałam, jak byłam małą dziewczynką. "Kuchnia pełna cudów" Marii Terlikowskiej (pamiętacie? moja ma się całkiem nieźle ;-)) to taka książka, która pokazywała, jak z niczego zrobić coś fajnego. Takie właśnie są te kanapki. Niby nic, a jednak tyle radości.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Aby zrobić takie kanapeczki, nie trzeba wiele, wystarczy pieczywo, najlepiej ciemne, na przykład chleb razowy na zakwasie, do tego żółty ser w plasterkach i pomidorek lub rzodkieweczka jako pasażer łódeczki. Żagiel stawiamy na wykałaczce, a jeszcze lepiej na słonym paluszku (wtedy żagiel można zjeść). Zapewniam Was, że spodoba się i małym, i dużym. Smacznego.
Kanapkowe regaty krok po kroku
- czas: ok. 10 minut
- liczba porcji: dowolna :)
Składniki:
- pieczywo, najlepiej ciemne
- żółty ser w plasterkach
- pomidor lub rzodkiewka
Krok 1: Pieczywko smaruję masłem. Plasterek sera składam na ukos i zagniatam, by plasterek się przepołowił. Możecie oczywiście przeciąć na pół nożem, ale jeśli robią to dzieci, to radzę złożenie na pół.
Krok 2: Połówkę kładę na kanapkę, na to pomidor. A drugą połówkę nadziewam na maszt z wykałaczki lub słonego paluszka. Wbijam w kanapeczkę. Gotowe. Smacznego.
Komentarze: 8
Pamiętam taki podobny przepis z dzieciństwa, ja jeszcze robiłam z mama myszki z połówek jajek ,:)))
Z taj książki moja Córa uczyła się gotować i dziś to całkiem nieźle jej wychodzi ! Regaty przerabialiśmy obowiązkowo :)
Jak byłam mała zawsze robiliśmy takie różne konstrukcje z bratem na letnie kolacje. Aż się łezka w oku zakręciła:)
z takimi kanapkami mogę wypływac :-)
na początku myślałam, że ten pomidor to kapka dzemu!
łee,ja z mamą robiłam lepsze łódeczki! ;)
dużego ogórka kroimy na pół.wydrążamy łyżeczką peski(tak,żeby zostawić krawędź z brzegów i pod spodem). po śodka nakładamy serek biały ze szczypiorkiem . wbijamy wykałaczkę z nabitym serem żółtym. to są łódeczki ;p;p
mam 12 lat bardzo lubie gotować wypróbowałam kiedyś zrobić takie łódeczki i wyszły wspaniale
POZDRAWIAM !!!:)
mniam mniam
Nie można dodawać nowych komentarzy.
8