Jak czytać etykiety wina

Wybierając wino w sklepie, warto uważnie czytać etykiety na butelkach. Dzięki temu można uniknąć nietrafionych zakupów, a często także trafić na klasowe wina w okazyjnej cenie. Dzisiaj poradnik o tym, jak czytać etykiety wina, na co zwrócić uwagę i co tak naprawdę jest nazwą, a co szczepem wina.

Zacznijmy od tego, że wino ma jakby dwie etykiety. Ta umieszczona z przodu butelki to etykieta, a ta umieszczona z tyłu to kontretykieta. Obie stanowią źródło informacji o winie. Dlatego należy unikać win, które zostały zapakowane tak, że nie da się przeczytać etykiety. Może i wygląda to ładnie, ale niesie ze sobą spore ryzyko kupienia wina, które niekoniecznie musi być smaczne.

Trzeba rozróżnić, co z napisów na etykiecie jest nazwą wina, co nazwą producenta, a co nazwą szczepu.

Nazwa producenta wina

Podstawą jest informacja o producencie. Należy wystrzegać się win, na których jest tylko informacja o dystrybutorze, a brak wzmianki o oryginalnym producencie. To oznacza, że najpewniej ma się do czynienia z winem niskiej jakości, będącym hurtową mieszanką różnych win.

Miejsce produkcji wina

Czyli region, z jakiego dane wino pochodzi. W krajach o tradycjach winiarskich (np. Włochy, Hiszpania, Francja) istnieją oficjalnie wytyczone regiony (nazywane też apelacjami), gdzie produkuje się dane typy win, np. szampany z Szampanii. Często w ramach jednego regionu wydzielone są jeszcze mniejsze obszary, w których ulokowane są winnice słynące np. z charakterystycznej gleby lub warunków pogodowych.

Jeżeli wino zostało wyprodukowane z winogron zebranych z takiego oficjalnego regionu, to ma na etykiecie oznaczenie, które potwierdza jego dobre pochodzenie. Np. w przypadku włoskich win jest to DOC (Denominazione di Origine Controllata) lub DOCG (Denominazione di Origine Controllata e Garantita), w przypadku win francuskich będzie to AOC (Apelation Controlee, bo we Francji takie obszary nazywane są apelacjami), a w przypadku win hiszpańskich D.O.C. (Denominación de Origen Calificada).

To są najczęściej spotykane oznaczenia, których obecność pozwala od razu odróżnić wina jakościowe od reszty. Koneserzy win wiedzą jednak, że takich oznaczeń jest więcej i są one hierarchiczne – te najwyższe zarezerwowane są tylko dla wybranych win, które spełniają nie tylko kryteria geograficzne, ale także poddawane są tradycyjnemu i ściśle kontrolowanemu procesowi produkcji. Dla przykładu, we Włoszech DOC ma niższą rangę niż DOCG.

Z jakich winogron powstało wino

Patrzymy na informację o szczepie. Czy jest to wino wyprodukowane z jednego szczepu winogron czy mieszanka dwóch lub więcej szczepów? Jeśli to mieszanka, to w jakich proporcjach (np. 70 do 30%)? Im więcej informacji zawarł producent, tym lepiej to o nim świadczy i łatwiej będzie z góry określić smak wina przed jego zakupem.

Trzeba też pamiętać, że nie zawsze brak informacji o szczepie winogron musi być zły. Są regiony, jak Rioja w Hiszpanii, Burgundia albo dolina Rodanu we Francji lub okolice węgierskiego miasta Tokaj, które słyną z produkcji konkretnych win. Dlatego w sklepie kupuje się Rioję, burgundy, wina Côtes du Rhône czy po prostu tokaje. Takie wina powstają według przyjętych wytycznych, obejmujących między innymi rodzaj dobieranych szczepów winogron.

Dodatkowe oznaczenia

Ważne są jeszcze dodatkowe oznaczenia, jak np. reserva lub gran reserva. Są one z reguły przypisywane lepszym winom, które mają już kilka lat przeleżane w beczkach. Przyjęło się także, że są umieszczane tylko na lepszych winach, aczkolwiek teoria nie zawsze pokrywa się tutaj z praktyką.

Jak kupować wino

Jeżeli jakieś wino wam zasmakowało, to kupując następną butelkę, warto kierować się nazwą jego szczepu lub nazwą regionu, w którym zostało wyprodukowane. Weźmy na przykład francuskie wino Famille Castel Merlot Bordeaux AOC 2010. „Famille Castel” to marka producenta. „Merlot” to nazwa szczepu winogron. „Bordeaux AOC” to nazwa regionu, a 2010 to rok produkcji wina.

*Przedstawione wina kupiliśmy w Makro. Za realizację i fachową pomoc dziękujemy Makro Cash & Carry.

5 maja 2012 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.