Grzybowe ciasteczka smażone

Najpyszniejsze ciasteczka grzybowe pod słońcem. Moja Babcia zawsze robiła je na Wigilię. Muszę przyznać, że na ogół znikały, zanim do niego usiedliśmy. To najprawdziwszy rarytas. Od czasu do czasu ciasteczka pojawiały się również w innych porach roku. Ich pojawienie się zawsze miało związek z zupą grzybową, bo do ciasteczek trafiały grzyby właśnie z zupy.

Któregoś dnia eksperymentowałam z pieczarkami, wyszły pyszne. Dzisiaj zapraszam Was na pieczarkowe ciasteczka smażone.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Grzyby siekam na drobniutkie kawałeczki. Na patelnię wkładam troszkę masła i wrzucam grzyby. Wbijam jajko, mieszam wszystko. Doprawiam pieprzem i solą dla smaku. Grzybki podsmażam lekko, aż ściemnieją i zacznie unosić się smakowity zapach. Odstawiam do przestygnięcia.

Krok 2. Zagniatam ciasto z mąki, jajka, śmietany i masła. Kiedy ciasto jest dobrze wyrobione, wałkuję na grubość mniejszą niż pół centymetra. Wycinam kieliszkiem (bo to niewielkie ciasteczka, takie na jeden kęs) kółka.

Krok 3. Na jedno kółko kładę nadzienie, drugim przykrywam. Zagniatam krawędzie widelcem, będą miały taki ładny wzorek.

Krok 4. Gdy mam gotowe wszystkie ciasteczka, to wrzucam partiami na patelnię z większą ilością rozgrzanego oleju.

Krok 5. Najlepsze są zaraz po usmażeniu.

19 lipca 2009 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.