Pomysł na idealne śniadanie, czyli grzanki krabowe. Smaczne, troszkę inne, w sam raz na małe co nieco. Miejscami są lekko ostre przez chilli, miejscami łagodne za sprawą żółtego sera, a miejscami po prostu smakowite dzięki krabowym paluszkom.
Przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, a ciepłe aromatyczne grzaneczki zamiast kanapek to niesamowity rarytas. :) Przepis znalazłam w brytyjskim „Olive” i od razu wpadł mi w oko. Grzanki krabowe polecam, jeśli nie codziennie to chociaż w weekend. Smacznego.