Grzane wino z konfiturą

Uwielbiam takie dni jak dziś! Za oknem dużo śniegu, nie trzeba robić nic ważnego, w końcu wypoczęliśmy i jest piękna sobota. Poszliśmy na jabłuszka, tak, tak, my! Dwójka dorosłych wariatów w śniegu, zjeżdżających z górki na pazurki. Takiego szaleństwa było nam trzeba. Super. :)

A na rozgrzewkę po szaleństwach w śniegu i nie tylko, proponuję grzane wino z konfiturą. To najlepsze grzane wino pod słońcem. Lekko słodkie, aromatyczne i mocne. Rozgrzewa niesamowicie. Po małej lampce robi się bardzo, bardzo cieplutko.

Do wina dodaję łyżeczkę konfitur, najlepiej śliwkowych, które fajnie podkreślają smak i dodają delikatnej słodyczy. A poza tym cynamon, goździki i cukier… polecam gorąco.

PS: Korzystając z okazji, w Nowym Roku 2010 życzę wszystkim odrobinki szaleństwa. :) Dziękuję również za wszystkie życzenia pozostawione na stronie, i w e-mailach. Jest nam szalenie miło gościć Was na naszych stronach. Wszystkiego dobrego!

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Wino wlewam do rondelka i ustawiam na niewielkim gazie, dodaję wszystkie przyprawy i konfiturę. Jeśli chodzi o cukier, to ja lubię słodsze, więc dodaję 4 łyżeczki cukru, ale 2 łyżeczki cukru również wystarczą. Wszystko mieszam i podgrzewam, aż będzie bardzo gorące, ale nie wrzące. Tak na granicy. Wtedy przelewam do szklanek i podaję. Gorące jest najlepsze. Smacznego.

Grzane wino
Grzane wino
2 stycznia 2010 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.