Lubisz budyń? Oto przepis na budyń domowy, taki prawdziwy budyń bez sztucznych dodatków. Na żółtkach, na mleku. Mleko można zamienić na roślinne, jeśli wolisz. Ja taki budyń przygotowuję dzieciom, do tego dodaję sok malinowy (to też moje wspomnienie z dzieciństwa).
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Domowy budyń wbrew pozorom nie jest trudny do zrobienia, nie musisz się obawiać. A jak zostaną Ci białka to potem możesz zrobić najlepsze bezy :) jak szaleć to szaleć. Jaki budyń lubisz najbardziej?
Domowy budyń krok po kroku
- czas: 10 minut
- liczba porcji: 4
Składniki:
- ok. 450 ml mleka (może być roślinne)
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1-1,5 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka cukru z wanilią lub wanilia z połowy laski wanilii
- sok malinowy do podania
Moje porady:
- jeśli nie pijecie mleka krowiego to możecie śmiało wykorzystać mleko roślinne, najlepszy budyń (wg mnie) wychodzi z mleka kokosowego i migdałowego.
Krok 1: Połowę mleka podgrzewam, a resztę mieszam z mąką i cukrem.
Krok 2: Dodaję żółtka, cukier z wanilią i dokładnie mieszam.
Krok 3: Wlewam do gorącego mleka cały czas podgrzewając i cały czas mieszając (polecam trzepaczkę, a nie łyżkę). Mieszam aż zgęstnieje. Zdejmuję z ognia i podaję z sosem malinowym lub w inny lubiany sposób :)
Komentarze: 22
dla mnie to zawsze kożuch był najlepszy :)
Brrrrr……
Dla mnie też, specjalnie czekam na kożuch.
hahahah no niemożliwe <3
Ostatnio nawet rozważałam wylewanie budyniu do innej miski żeby było więcej kożucha :D
Jak się wyleje na płaski talerz to jest sam kożuch ;)
Ja też zawsze omijałam kożuch i też jadłam budyń z sokiem malinowym, ewentualnie wiśniowym <3 No i teraz też budyń robię sama, z podobnego przepisu :D
koniecznie z kożuchem <3
serio? ale jak to tak? :D haha <3
Kożuch pycha , a budyń najlepszy – waniliowy !
powiem po dzieciecemu….bleeee
Pycha😀
A ja najbardziej lubię kożuch:)
o rety, może poczekam na ten kożuch i spróbuję jeszcze raz :D
Daj spokój Paulina – nie katuj się. Widocznie świat dzieli się na tych jedzących kożuch z budyniu i tych co zjadają zanim się zrobi. Jestem z Toba! U mnie ostatnio zagościł budyń z dyni.
Pieczona dynia zmiksowana z mlekiem, przyprawione korzennymi przyprawami i zagęszczony mlekiem z mąką. Jak fla mnie cukier był nie potrzebny. Zrobiłam dużą ilość, więc część zjedliśmy jeszcze na ciepło a z reszty zrobiłam rafaello bez pieczenia :)
Kożuch jest pycha! Zawsze zjadam mężowi a wcześniej bratu! 😃
I dla mnie kożuch najsmaczniejszy!!!
To i ja się wypowiem. Jestem z tych , którym kożuch na mleku nie przeszkada. A kożuch na budyniu uwielbiam! ;) za to: mąż, rodzice, brat, bratowa na widok kożucha na mleku mają odruch wymiotny ;) a na budyniu? Zjedzą „bo to najlepsza część budyniu”… no wytłumaczcie mi to 😂😂😂
Ja mam pytanie odnosnie przepisu na pieguska,ile gram to szklanka maki,cukru?
Nie mam szklanek w domu
Przepyszny! Szkoda ze więcej nie zrobiłam!
Nie można dodawać nowych komentarzy.
22