Pyszne, pyszne, pyszne! Takie akurat, delikatne, w środku miękkie, na zewnątrz chrupiące. Lekko czekoladowe, owsiane ciasteczka z migdałami. Nam bardzo przypasowały, tym bardziej, że nie są to takie suche ciastka, lecz lekko ciągutkowe w środku, ale lekko. Są słodkie, a kakao sprawia, że mają lekko czekoladowy smak.
Dla mnie to takie ciasteczka na drugie śniadanie, do zabrania ze sobą w torebce i podjadania ukradkiem. I to zdecydowanie ukradkiem, bo inaczej nic Wam nie zostanie, bo zjedzą je inni. :) A tak całkiem poważnie, to z porcji wychodzi ich na tyle dużo, że jest z czego częstować. Są pyszne i bardzo proste w przygotowaniu.
Ja je zrobiłam na chwilkę przed snem, akurat miałam ogromne ciśnienie na ciasteczka. Robi się je 10 minut, pieką się kolejne 10, a potem muszą ostygnąć… i tak rano zabrałam do pracy pyszne czekoladowe ciasteczka owsiane. Polecam. :)