Mam ogromną słabość do croissantów, tym razem proponuję Wam croissanty z czekoladą. Delikatne ciastko listkowo-drożdżowe, maślane i wręcz rozpadające się przy każdym gryzie, a w środku czekolada. Rogaliki najlepsze są na ciepło, nawet jak wystygną, to warto je podgrzać, wtedy czekolada w środku jest lekko płynna.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Oczywiście, do środka możecie włożyć również dżem albo białą czekoladę. Jednak croissanty z czekoladą gorzką najbardziej nam smakują. Jeśli zaś macie ochotę na drożdżowe rogaliki, to polecam rewelacyjne rogaliki z wiśniami oraz jagodzianki.
Croissanty z czekoladą krok po kroku
- czas: trzeba zaplanować, że będą po ok. 6 godzinach
- liczba porcji: 8 rogalików
Składniki:
- 210 g mąki
- 90 ml wody
- 8 g drożdży świeżych
- 15 g roztopionego masła
- troszkę soli
- 2 łyżeczki cukru
- 130 g masła (65 + 65)
- jajko do posmarowania
- tabliczka czekolady
*przepis stworzyłam na podstawie moich doświadczeń z różnymi przepisami, najbliżej mu do przepisu z książki P. Herme, jednak z pewnymi modyfikacjami. Uważam, że wychodzą rewelacyjne. W przekroju możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej.
Krok 1: Mąkę mieszam z rozpuszczonymi w wodzie z cukrem drożdżami. Dodaję roztopione masło i troszkę soli. Zagniatam. Wkładam do miski i po godzinie wyrastania odgazowuję (uderzam pięścią). I znów zostawiam na godzinę. Potem wałkuję na prostokąt, kładę 65 g masła i rozwałkowuję. Składam na trzy. Chowam do lodówki i po godzinie powtarzam. Potem znowu do lodówki i powtarzam, ale już bez masła. Polecam obejrzeć powyższy film, ułatwia. :)
Krok 2: Następnie po kolejnej godzinie w lodówce wałkuję na kształt koła i dzielę na 8 części.
Krok 3: Kładę po dwie kostki czekolady.
Krok 4: Zwijam.
Krok 5: Odstawiam do rośnięcia na 30 minut.
Krok 6: Smaruję rozkłóconym jajkiem i wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika. Piekę ok. 30 minut, aż będą rumiane. Smacznego.
Komentarze: 45
Mmmm….
wytlumaczy mi pani jak z tymi godzinami bo się pogubiłam :P
3 razy chowamy na godzinę
jasne :) 3 razy na godzinę, jednak tylko dwa pierwsze razy jest z masłem :) sąd pewnie można się pogubić :)
nie będzie mi się chciało tak bawić. Kupię ciasto francuskie w biedronce:)
ale na croissanty nie robi się ciasta francuskiego tylko ciasto listkowo-drożdżowe, podobne do francuskiego, ale z drożdżami, więc raczej w biedronce nie kupisz :)
coś w tym jest… a potem znikają w poł godziny… ale dobre są :D
ależ to miłe, nie ma co, kultury osobistej brak.
A mogłabyś pokazać jakieś przepisy z wykorzystaniem mięsa króliczego np. pasztet?
Skomplikowane ale wierzę że warto:)
Podoba mi sie twój głos i sposób w jaki mówisz:) Twoje filmy zdecydowanie zasługują na większą oglądalność.
mniam :)
bardzo smaczne te rogaliki !!!
doskonale:)
Już chciałem zrobić, ale jednak za bardzo czasochłonne:( Poza tym: o rety, ile masła:P
Kulinarna rozpusta :-)
Pyszotka:)
a co komus masla szkoda na taka pychotke pozdrawiam paulinke
A mogę nie robić tego ciasta tylko dać zamiast tego zwykłe gotowe ciasto francuskie ???
Jeszcze jedno czy czekolada nie wypływa z nich ?
Dlaczego tak się robi z tym masłem tak?
Tylko wyjdzie 8 rogalików. Szkoda że tak mało
kiedy robilem rogaliki z podwójnej porcji, wbiłem dodatkowo jedno jajko do ciasta i dalem mniej wody. Ciasto bylo bardziej sprężyste i lepiej się je wałkowało:) polecam wypróbować, przepis jest rzeczywiście bardzo łatwy w wykonaniu a smak o cudowny. Rogaliki sa o wiele lepsze od tych gotowych, kupowanych w sklepie;)
A ile ci Paweł tych ciastek wyszło ?
rozwale system zrobię to w sobotę!
Czy to ciasto można mrozić? Jest dość pracochłonne i można by było zrobić więcej i część zamrozić. Potem wyjąc tylko i do pieca! mmm:)
Wpadłam na ten sam pomysł. Czy ciasto po zamrożeniu nie straci swojej „listkowatości”?
A czy do rogalików można dodać krem czekoladowy?
Monika- napewno nie straci swej „listkowatości”.
krułasanty
Witaj ;) ja mam pytania odnośnie mrożenia ciasta ;) po wyciągnięciu go z zamrażalki po prostu poczekać aż się całkowicie rozmrozi rozwałkować i gotowe aby zwijać rogaliki czy watro je rozwałkować złożyć na 3 i jeszcze na godzinkę do lodówki ? ;)
Ratunku nie umiem rozwałkować bo ciasto mi się klei masłem co zrobić ? :(
Ja podwoilam wszystkie skladniki, I zrobilam o polowe mniejsze, z czego wyszlo mi 36 rogalikow. Polowe zrobilam ze smazonymi jablkami a druga polowe z nutella… Skonczylam godzine temu, zostalo niewiele ;)
czyli w sumie 5 razy po 1h ? (2 razy do wyrośnięcia, 2 razy z masłem do lodówki i na koniec jeszcze raz bez masła ? ;)
Robie juz sa w piekarniku tyle czekalam wiec tym bardziej sie niecierpliwie. (przepraszam nie mam polskiej klawiatury.
Wyszly ale nie sa mieciutkie sa kruche-spodziewalam sie mieciutkich. Napisze co mi sie nie podobalo w czasie robienia moze bedzie to wskazowka na nastepny raz. Po wyrosnieciu ciasta nie dalo sie tak pieknie i sprawnie wwalkowac tego masla do ciasta, musialam zagniatac rekami bo wszystko sie lepilo i rozrywalo. Ta sytuacja miala tez miejsce po ponownym wwalkowaniu masla do ciasta. No i jeszcze ten dzem niestety caly wyplynol.
Pani Paulino, jakie najlepiej użyć masło ?
kłasą z akcentem na ą, lub po prostu kruasant, Pozdrawiam
kilka lat temu robiłam hamburskie bułki mleczne z cynamonem w podobny sposób, tyle że ciasto chłodziłam w lodówce – bardzo czasochłonne – ale ten smak … :)
Maslo i ciasto powinno miec taka sama temperature. Za cieple ciato „kluskowe”, czyli to pierwsze, topi maslo i rogaliki sa kuche ale nie maja tylu warstw. Wiec ciasto z drozdzami „idzie” do lodowki na godzine zamiast wyrastac w cieplym miejscu. Maslo walkuje na kwadrat. No i do lodowki. A zeby niec ile razy bylo „laminowane” , robie palcem takie male wglebienie . Jak kjuz sobie „odpocznie to walkuje ciasto drozdzowe na kwadrat , maslany kwadrat na srodku, na ukos, zawijam brzegi aby zakryly maslo i walkuje ten pakiecikaz bedzie mial okolo 60cmx20. skladam jak list urzedowy – 3 razy. Palcem robie takie wglebienie, zeby wiedziec ile razy ciasto bylo „laminowane”. No ipowtarzam ten process 2 razy. Na ogol zostawiam gotowe ciasto w lodowce do nastepnego dnia i jak juz rogaliki sa uformowane to rosna sobie spokojnie przez jakies 2 godziny przykryte sciereczka. Nie stawiam w za cieplym miejscu do wyrosniecia bo maslo sie stopi i nie bedzie warstw. Jeszcze jeden sekret – nie otwierac piekarnika przez pierwsze 10 minut, zeby nie wiem jak kusilo. No i jak juz sie robi rogaliki, to lepiej zwiekszyc proporcje, bo przygotowanie jest czasochlonne i rogaliki super smaczne. Przepraszam, ze tak sie rozpisalam, ale nie moglam sie oprzec. Moje pierwsze rogaliki francuskie zaczelam piec niedawno bo wydawalo sie, ze to niem,ozliwe. Sa proste do upieczenia, tyle, ze potrzeba czasu i cierpliwosci.
Nie można dodawać nowych komentarzy.
45