Crème brûlée z dodatkami

Rewelacyjne crème brûlèe z hotelu Westin, które przygotowałam razem z Adamem Jakubowskim, szefem tamtejszej pracowni cukierniczej. Crème brûllèe podaliśmy z truskawkami oraz zredukowanym słodkim sosem balsamicznym. Połączenie trzech smaków – kremu, truskawek i słodkiego sosu jest niesamowicie pyszne. Sos z redukcji możecie wykorzystać również przy daniach wytrawnych, jak kaczka, ale dzisiaj proponuję właśnie do deseru.

Creme brulee z truskawkami i sosem na pewno Wam będzie smakować. Zobaczcie też koniecznie przepis na smażone banany, które przygotowałam z Adamem podczas naszego słodzenia w hotelu Westin. Smacznego!

PS: Czekam już na zdjęcia Waszych deserów, może podacie je z inną dekoracją?

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Składniki na creme brulle, czyli śmietankę, żółtka, mleko, cukier, a także ziarenka wyciągnięte z laski wanilii przekładam do miski i mieszam, tylko do połączenia, nie napuszać masy! Przelewam do kokilek, ustawiam na blaszce, na blachę wylewam wodę i całość wstawiam do nagrzanego do 150°C piekarnika. Piekę ok. 45 minut. Dotykam – ma być zwarte! :)

Krok 2. Ocet i cukier podgrzewam, aż cukier się rozpuści. Przelewam do miseczki i odstawiam, by się schłodziło.

Krok 3. Gotowy deser posypuję cukrem brązowym, podpalam palnikiem, aż się skarmelizuje. Dekoruję truskawkami i podaję z sosem. Smacznego!

Creme brulee
Creme brulee z truskawkami na lusterku cukrowym i sosem na bazie octu balsamicznego
Podpalamy! Czyli robimy skorupkę z cukru
Podpalamy! Czyli robimy skorupkę z cukru
I czas na próbowanie - uwielbiam creme brulee
I czas na próbowanie – uwielbiam creme brulee
9 kwietnia 2013 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.