Blog kulinarny Pauliny Stępień
Bardzo smaczne i zapewne większości z Was znane ciasto. To kolejny przepis z rodzinnego zeszytu. Ciasto fale Dunaju jest naprawdę pyszne. Delikatne, z zatopionymi wiśniami, kremem maślano-budyniowym i czekoladową polewą. Mniam!
Fale Dunaju to jedno z tych uniwersalnych ciast, które ładnie wygląda i zawsze znajdzie amatorów. To ciasto możecie zrobić na wyjątkową okazję, a także całkowicie bez, po prostu do herbaty. Smacznego.
ciasto:
krem:
polewa:
Krok 1. Białka ubijam z cukrem na sztywną pianę.
Krok 2. Dodaję mąkę, żółtka, mleko, roztopione masło, cukier z wanilią, proszek do pieczenia i wszystko mieszam.
Krok 3. Dzielę na pół i do jednej części dodaję kakao i 2 łyżki mleka. Mieszam.
Krok 4. Formę wykładam papierem, nakładam jasne ciasto, a na to ostrożnie ciemne. Potem układam wiśnie (najlepsze mrożone – bez rozmrażania, albo takie z kompotu). Możecie ułożyć dowolnie lub w miejscach, w których będziecie kroić. Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 30 minut do suchego patyczka.
Krok 5. Przygotowuję budyń (na troszkę mniejszej ilości mleka, czyli jak w przepisie 400 ml), dodaję cukier waniliowy lub aromat.
Krok 6. Masło w temperaturze pokojowej ucieram z cukrem, a potem stopniowo dodaję przestudzony budyń i ucieram. Dodaję też sok z cytryny. Mieszam na gładki, puszysty krem. Kremem smaruję wystudzone ciasto i wstawiam do lodówki, aż zastygnie – najlepiej na noc.
Krok 7. Czekoladę roztapiam z masłem, a jak lekko przestygnie, to polewam ciasto, wkładam na kilka minut do lodówki i gdy polewa już stwardnieje, to kroję. Smacznego.
