Ciasto drożdżowe z jagodami

W sam raz na lato, drożdżowe ciasto z jagodami, posypane kruszonką. Lekkie, pyszne, pachnące! Lubię zapach drożdżowego ciasta, uwielbiam kolor jagód i sok, który lekko puszczają w trakcie pieczenia, ach, i lubię kruszonkę, bo całość wygląda jak przykryte delikatną kołderką… a kruszonkę w dodatku można z ciasta podjadać.

Taki placek drożdżowy z jagodami zrobicie bez problemu, możecie zastąpić jagody innymi owocami, jeśli tylko macie taką ochotę. Jeśli chcecie, by ciasto było bardziej wilgotne, to radzę dodać do niego starte jabłko albo niewielki słoiczek duszonych jabłek.

W tej wersji klasyczne ciasto, nie za suche, nie za mokre, z jagodami oczywiście. :) Polecam na lato i życzę smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Drożdże rozrabiam w części mleka z odrobiną cukru. Odstawiam, a w tym czasie do miski wrzucam pozostałe składniki, prócz jagód. Po chwili dodaję też rozrobione drożdże i mieszam.

Krok 2. Przekładam na blat i wyrabiam, aż będzie elastyczne. Ciasto będzie lepkawe, ale nie warto dodawać więcej mąki, bo potem będzie suche. Smaruję ciasto olejem (kilka kropli) i wkładam do miski, aby wyrosło. Czas ok. 50 minut, aż zwiększy dwukrotnie objętość. W razie potrzeby ciut dłużej/krócej.

Krok 3. Tak wygląda wyrośnięte ciasto. Wyjmuję z miski.

Krok 4. Formę smaruję masłem, ciasto rozpłaszczam i umieszczam w formie.

Krok 5. Wysypuję jagody i palcami lekko je wtłaczam w ciasto. Jak zrobicie to za lekko, to ciasto podrośnie i jagody będą na wierzchu. :) A potem mogą niektóre pospadać, dlatego warto chociaż część wcisnąć głębiej do środka, a część tylko przyklepać.

Krok 6. Kruszonka: składniki kruszonki siekam nożem, a potem delikatnie (!) między dłońmi pocieram tak, aby tworzyły się jak najmniejsze kawałeczki. Posypuję ciasto kruszonką. Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 30–35 minut. Warto wbić patyczek albo po prostu zerknąć, czy już jest rumiane, jeśli nie, to jeszcze chwilka. Gotowe, smacznego.

Ciasto drożdżowe z jagodami
Ciasto drożdżowe z jagodami
21 lipca 2010 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.