Chleb żytni na zakwasie

Dzisiaj zapraszam Was na żytni chleb na zakwasie, który jest pyszny i prosty w przygotowaniu. Ma dość zwarty miąższ i jest niesamowicie sycący. Ostatnio to właśnie ten robię najczęściej, czasem dorzucam do środka garść rodzynek i siemienia lnianego, innym razem pestki słonecznika. W ten sposób mam różnorodne bochenki, mimo że każdy z nich powstaje według tego samego przepisu.

Bardzo lubię takie eksperymenty z dodatkami, podobnie jak z pizzą – jedno ciasto, a dodatki sprawiają, że może smakować zupełnie inaczej. I identycznie jest z żytnim chlebem na zakwasie. Z rodzynkami nabiera delikatnej słodyczy, z suszonymi pomidorami jest aromatyczny, a i sam w sobie jest bardzo smaczny. Polecam. :)

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Składniki zaczynu mieszam w misce i odstawiam na około 8 h pod przykryciem.

Krok 2. Tak wyglądał mój zaczyn po około 8 h, jak widzicie lekko wysechł na wierzchu, bo ściereczka się zawinęła. :)

Krok 3. Do zaczynu dodaję resztę składników. Świetnie spisuje się siemię lniane jako dodatek, ale możecie eksperymentować. Ja daję po garści, jeśli zdecydujecie się na przykład na więcej suszu, to proponuje dodać też ze 2 łyżki wody więcej.

Krok 4. Wymieszane ciasto wkładam do foremki i odstawiam pod przykryciem (ja przykrywam ściereczką lub folią przezroczystą i ściereczką). Ciasto będzie wyrastać od 2 do 5 godzin.

Krok 5. Wyrośnięte ciasto będzie miało większą objętość. Wstawiam do nagrzanego do 230°C piekarnika i piekę 15 minut, po czym zmniejszam do 200°C i piekę około 35–40 minut. Kroję po całkowitym wystygnięciu, a najlepiej dobę po pieczeniu. Smacznego.

Chleb żytni na zakwasie
Chleb żytni na zakwasie
17 czerwca 2010 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.