Cantucci

Cantucci, cantuccini, biscotti di Prato albo po prostu sucharki z migdałami. Bez względu na nazwę, są to toskańskie ciasteczka warte grzechu. :) Chrupiące, słodkie, z nutką cytryny, a przede wszystkim z migdałami. Wyglądają dzieki nim efektowanie, a poza tym smakują wyśmienicie.

Cantucci smakują najlepiej maczane w winie, niektórzy uważają, że lepiej komponują się z winem białym, inni, że z czerwonym. Nam cantuccini (zdrobniale od cantucci) posmakowały szczególnie w towarzystwie wina białego, półwytrawnego. Takie sucharki możecie też zapakować w torebeczkę i przewiązane wstążką podarować swoim bliskim. Uwielbiam takie „słodkie podarunki”. Jeśli macie ochotę coś pochrupać, to koniecznie musicie spróbować cantucci.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Migdały najpierw warto uprażyć, na suchej patelni lub w piekarniku. W przypadku tego drugiego wystarczy 4–5 minut w 180°C. Po wystudzeniu migdałów połowę siekam.

Krok 2. Jaja miksuję z cukrem, cukrem waniliowym i aromatem.

Krok 3. Do tego dodaję posiekane migdały i te w całości, dodaję też mąkę i skórkę z cytryny.

Krok 4. Mieszam, a potem zagniatam.

Krok 5. Formuję 2 wałeczki. Wstawiam do nagrzanego do 150°C piekarnika i piekę ok. 35–40 minut, z termoobiegiem wystarczy 30 minut.

Krok 6. Kroję na kromki.

Krok 7. Układam i jeszcze raz piekę w 150°C przez ok 10 minut. Smacznego.

Cantucci
Cantucci
17 sierpnia 2011 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.