Bezy z kremem malinowym

Wolicie bezy ciągnące, kruche, delikatne? Ja uwielbiam, gdy są delikatne, kruche z zewnątrz i lekko ciągnące w środku. Takie bezy najlepiej przełożyć delikatnym kremem, ja dzisiaj proponuję bezy z kremem malinowym. Wybrałam maliny mrożone, które czekały od lata :) Ale z powodzeniem możecie zastąpić je innymi lubianymi owocami.

Choć muszę Wam przyznać, że maliny i bezy to połączenie idealne, lekko kwaskowe owoce, słodka beza – mmm. Bezy z kremem malinowym sprawdzą się na każdym przyjęciu, a że są z samych białek to przy okazji może skusicie się na pączki lub creme brulee? :) Smacznego!

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Białka zaczynam ubijać i dodaję stopniowo cukier, ale nie po ubiciu a w trakcie, by nie przebić piany. Do ubitaj piany (takiej, która nie wypada z miski, jest błyszcząca) dodaję mąkę i ocet (można zastąpić sokiem z cytryny) i lekko mieszam.

Krok 2. Na papierze do pieczenia, za pomocą szprycy, rękawem cukierniczym lub po prostu wprawną ręką formuję bezy wielkości dłoni, połowę robię bardziej płaska a połowę z lekkim kapelusikiem by je potem spasować. Wstawiam do nagrzanego do 110°C piekarnika i pieke ok. 1 godz. 20 do 1 godz. 30 minut. Studzę w piekarniku (można uchylić).

Krok 3. Śmietanę ubijam z cukrem na sztywno (zobaczcie, jak nie przebić!) dodaję maliny (jak mrożone to warto lekko odcisnąć z wody) i miksuję.

Krok 4. Kremem smaruję płaskie bezy i przykrywam tymi z daszkiem, dekoruję malinami. Smacznego!

Bardzo delikatne, ze słodkim lekkim kremem na bazie bitej smietany i malin
Bardzo delikatne, ze słodkim lekkim kremem na bazie bitej śmietany i malin
Bezy z kremem malinowym
Bezy z kremem malinowym
11 stycznia 2014 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.