Często dostaję prośby by pokazać przepis na bezglutenową pizzę czy też pizzę w wersji fit. Oczywiście wiele osób może się oburzyć, że jak to tak, pizza bez drożdżowego ciasta, pizza bez sera? Niemożliwe! A jednak :) Oto przepis na pizzę na spodzie cieciorkowym, przygotowanym na bazie mąki z ciecierzycy. Jest chrupiąca i bardzo przypomina pizzę klasyczną, szczególnie smakują mi przypieczone ranty.
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Dodatkowo ja pominęłam ser aby pizza była wegańska, no i w wersji fit, niemniej możesz wykorzystać swoje ulubione dodatki.

Bezglutenowa pizza na spodzie cieciorkowym krok po kroku
- czas: 45 minut
- liczba porcji: duża ok. 28 cm pizza
Składniki:
spód do pizzy bezglutenowej:
- 100 g mąki z ciecierzycy
- 200 ml wody
- 2 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki rozmarynu
- 1/2 łyżeczki oregano
- szczypta pieprzu
wierzch pizzy:
- 1 puszka pomidorów lub 4 pomidory świeże
- 1 cebula
- 1/2 papryki
- ok. 10-12 szt zielonych oliwek
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżka oliwy
- 1 ząbek czosnku
- garść bazylii do podania
Moje porady:
- mąkę z ciecierzycy ja polecam tę melvit, bo to 1 kg, a koszt ok. 9 zł. Druga w podobnej cenie to np. taka targroch, też ok. 9-10 zł. Trzeba uważać, bo czasem za tę samą cenę jest tylko 0,5 kg. A warto kupić, bo ma niski indeks glikemiczny ok. 30 IG (poczytaj o IG), czyli dwa razy mniej niż pszenna jasna.
- jak zrobić mąkę w domu? Możesz też zrobić ją samodzielnie: upraż ciecierzycę na patelni, a potem zmiel ją w młynku do kawy (trzeba partiami, jak się ma niewielki młynek, ale da się :)). I już.
- na wierzch pizzy możesz dać dowolne, ulubione dodatki
Krok 1: Mieszam dokładnie składniki ciasta, odstawiam na 10 minut i ponownie mieszam. Dzięki temu mąka z ciecierzycy lepiej się rozpuści (bez grudek) i całe ciasto się trochę "napuszy". Formę ok. 28 cm smaruję olejem i wylewam ciasto (płynne). Piekę ok. 15-20 minut w 220-250C (im wyższa temperatura tym lepiej), aż będzie rumiane.
Krok 2: Ciasto powinno ładnie odchodzić, ja piekę z termoobiegiem. Ciasto wyjmuję, przekładam na blaszkę. A pomidory kroję, przekładam na patelnię i przesmażam na oliwie. Dodaję sól, pieprz, oregano i czosnek i mieszam aż nie będą takie płynne i większość sosu odparuje.
Krok 3: Wykładam sos na mój spód, kładę cebulę, oliwki, paprykę, posypuję oregano (opcja) i zapiekam w 200C ok. 15-20 minut, aż wierzch się zrumieni. Smacznego.
Komentarze: 7
Bez termoobiegu też się upiecze?
Marcin Kuźbik
Paulina ty na stałe zostałaś weganką?
Zrobiłam wczoraj na obiad. Dodałam tylko mozarellę. Smakuje wspaniale, jak zwykła pizza na cienkim cieście. A robi się ją błyskawicznie. Następnym razem przygotuję z podwójnej porcji :D
Zrobiona, więc mogę ocenić – ta pizza to moje wybawienie :D
Pozwoliłam sobie troszkę dodać – zrobiłam na mniejszej blaszce (więc i pizza była trochę grubsza), dodałam trochę sody i kwasku cytrynowego, żeby robiły za proszek do pieczenia (nieźle jej się urosło jak była w piekarniku). Do tego przelałam część mąki wrzątkiem (z tych 200ml) żeby powstał glut i dodałam do reszty (ponoć ciasto jest wtedy bardziej sprężyste). Nie wiem jeszcze do końca czy działa to na tej mące i czy w ogóle miało to sens przy takim lejącym się cieście, ale przezorny zawsze ubezpieczony :D Wyszła mięciusia, sprężysta, delikatnie wilgotna i chrupiąca na brzegach. Strukturą przypomina bardziej placek drożdżowy niż typową zbitą pizzę. Ogólnie bardzo dobra :) Następym razem zrobię dokładnie tak jak jest tu napisane i zobaczymy czy będzie się bardzo różnić :)
Ok, wersja jak w oryginale zrobiona i jest jeszcze lepsze. Polecam gorąco, ciasto wyszło idealne i pyszne, jak w normalnej pizzy :D
Nie można dodawać nowych komentarzy.
7