Aquafaba to woda z puszki po ciecierzycy, żadna magia, choć faktycznie trudno w to uwierzyć. Aquafaba to idealny zamiennik białka, w pełni wegański. Wśród wegan bardzo popularna, bo pozwala tworzyć chociażby bezy, musy czy omlety. Zresztą są już książki o tym co z aquafaby można wyczarować!
PS Koniecznie zobacz mój nowy ebook "Proste przepisy" - to 154 strony i 66 najlepszych przepisów, w tym mnóstwo porad jak zaplanować zakupy i posiłki na cały tydzień. Przejdź do sklepu:
Jest bardziej delikatna niż białko jaja, potrafi opaść, ale bezy, omlety - wychodzą fantastyczne!

Aquafaba – idealny zamiennik białka krok po kroku
- czas: 1 godzina
- liczba porcji:
Składniki:
- 150 ml wody po ciecierzycy (tyle jest w puszce 400 g ciecierzycy)
- ok. 200 g cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Moje porady:
- da się ubić też z wody po fasoli białej, ale idzie to oporniej :)
- na początku lepiej wykorzystać wodę po ciecierzycy z puszki, z tej gotowanej warto zredukować i przyznam, że jest to trudniejsze, a ta z puszki - rewelacja
- próbowałam robić z zamiennikiem cukru, ale póki co mi nie wyszło, cukier do płynu z ciecierzycy musi być 1:1. Możesz dodać odrobinę mąki ziemniaczanej, soku z cytryny. Ta pierwsza lekko usztywnia bezę, a sok daje fajny posmak.
- ogólnie to magia, ale tak to się ubija :) aqufaba ubija się jednak dłużej niż białko jaja, niemniej wygląda to podobnie.
- możesz robić mniejsze i większe bezy, barwić barwnikami, tworzyć duże blaty bezowe itd.
- bezy wegańskie łapią wilgoć, na kolejny dzień już nie są takie chrupkie!
- początkowo bezy nie chcą odejść od papieru, ale po chwili, gdy lekko przestygną to nie ma z tym problemu
- zobacz przepis na mus czekoladowy
- zobacz wegańskie bezy
- wegańską Pavlovą
- puszysty omlet
Krok 1: Ciecierzycę z puszki odcedzam i ta woda z puszki to to co nas interesuje.
Krok 2: Ubijam (trwa to dłużej niż białek) i dodaję stopniowo cukier.
Krok 3: Kiedy jest już gęste to wykorzystuję tak, jak pianę, czyli możesz zrobić omlet, czy właśnie bezy.
Krok 4: Piekę w 110 (max 120C) przez ok. 1,5 godziny. Zależy od wielkości bezików. Wyjmij jedną i sprawdź, ona na początku jest bardziej "rozlazła", ale po wyjęciu szybko nabiera chrupkości. Nie zawsze lekko odchodzą od papieru, ale już po przestudzeniu nie ma z tym problemu.
0